Europejski kraj wysyła wojska na Ukrainę. Premier obiecuje

2025-12-21 7:10

"Nic nie stoi na przeszkodzie obecności naszych wojsk na Ukrainie" - powiedział podczas konferencji prasowej w Kijowie premier Portugalii po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim. Jak dodał Luis Montenegro, nie chodzi o wysyłanie ich tu i teraz na wojnę, tylko już po ewentualnym zawarciu porozumienia z Rosją w charakterze wojsk pokojowych. Tymczasem unijni politycy przegłosowali Ukrainie udzielenie pożyczki w wysokości 90 mld euro, która ma zostać spłacona, ale z reparacji wojennych od Rosji, jeśli Rosja je przyzna.

Wojna na Ukrainie

i

Autor: General Staff of the Armed Forces of Ukraine / Facebook/ CC0 3.0 Wojna na Ukrainie

Premier Portugalii oświadczył, że po zawarciu porozumienia pokojowego jego kraj wyśle wojska na Ukrainę

Temat wysłania na Ukrainę europejskich wojsk po wojnie w ramach sił pokojowych pojawił się mniej więcej rok temu. Zaczęli omawiać go zwłaszcza przywódcy Francji i Niemiec w ramach tzw koalicji chętnych. Należy do niej także Polska, ale nasi politycy powtarzają do dziś, że my żołnierzy na Ukrainę nie wyślemy i będzie udzielać wsparcia w inny sposób, np poprzez bycie hubem logistycznym. Wśród krajów "koalicji chętnych" jest aż 35 krajów, w tym m.in. Wielka Brytania, Francja, Niemcy, Finlandia, Czechy, a poza Europą - Kanada, Australia, Japonia, Nowa Zelandia. Teraz jeden z europejskich przywódców także zadeklarował wprost, że jego kraj chce wysłać na Ukrainę swoje wojska w ramach sił pokojowych. "Nic nie stoi na przeszkodzie obecności naszych wojsk na Ukrainie" - powiedział podczas konferencji prasowej w Kijowie premier Portugalii po spotkaniu z Wołodymyrem Zełenskim. Jak dodał Luis Montenegro, nie chodzi o wysyłanie ich tu i teraz na wojnę, tylko już po ewentualnym zawarciu porozumienia z Rosją w charakterze wojsk pokojowych. "Nic nie stoi na przeszkodzie, aby portugalscy żołnierze robili na Ukrainie to, co już robią tuż obok: na Słowacji, w Rumunii, na Łotwie i Litwie, gdzie nasze siły zbrojne w ramach UE oraz NATO uczestniczą w misjach pokojowych, służących odstraszaniu i bezpieczeństwu" – dodał premier Portugalii.

ZOBACZ TEŻ: 90 mld euro pożyczki dla Ukrainy. Polska już płaci. Ile nas to kosztuje?

Tymczasem unijni politycy przegłosowali Ukrainie udzielenie pożyczki w wysokości 90 mld euro, która ma zostać spłacona, ale z reparacji wojennych od Rosji, jeśli Rosja je przyzna. Unia Europejska zaciągnie na tę kwotę dług, który będą spłacać państwa unijne, w tym odsetki w wysokości 3 miliardów euro. Na dług i spłacanie odsetek nie zgodziły się trzy państwa: Czechy, Słowacja i Węgry. One nie będą brały w tym udziału. Ukraina ma spłacić pożyczkę z reparacji, co zakłada, że Rosja w ogóle zgodzi się je wypłacić. Jeśli tego nie zrobi, co wydaje się bardzo prawdopodobne, to Unia będzie mogła wykorzystać do spłaty swojego długu aktywa zamrożone rosyjskiego banku centralnego.

Super Express Google News
Sonda
Czy Europa powinna wysłać wojska na Ukrainę po wojnie?
QUIZ. Półkula północna czy południowa? Test tylko dla najlepszych!
Pytanie 1 z 10
Na której półkuli znajduje się Kostaryka?
M.DWORCZYK: NIE POWINNIŚMY FINANSOWO POMAGAĆ UKRAINIE

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki