Imprezy, kochanki, prostytutki, amfetamina i kokaina - tak żył król Szwecji Karol XVI Gustaw

2010-11-16 16:30

Dzikie imprezy do białego rana, a na nich kochanki, prostytutki, amfetamina i kokaina. Cała Szwecja aż huczy od plotek o życiu pozamałżeńskim swojego króla Karola XVI Gustawa (64 l.). Tymczasem jego była kochanka dolewa oliwy do ognia i wyznaje, że kocha króla i jest w stanie zrobić dla niego wszystko.

Kilka dni temu na rynku pojawiła się książka "Karol XVI Gustaw - monarcha wbrew woli", w której można przeczytać, że monarcha korzystał z usług prostytutek, utrzymywał kochankę Camillę Henemark (46 l.), szwedzką piosenkarkę nigeryjskiego pochodzenia (z zespołu Army of Lovers), a także zmuszał służby bezpieczeństwa do zacierania śladów po swoich wybrykach.

Przeczytaj koniecznie: Szwecja: Zatrzymali snajpera rasistę

- Bywaliśmy razem na imprezach. I oprócz mnie bywało tam też wiele innych pięknych kobiet - wyznaje Camilla i zapewnia o swojej nieustającej miłości do króla.

Sam monarcha sprawy nie chce komentować i jak ognia unika trudnych pytań dziennikarzy. Nieoficjalnie wiadomo, że królowa Sylwia (67 l.) zdradę mu wybaczyła. Ale być może już wkrótce jego wysokość będzie po raz kolejny musiał się tłumaczyć ze swojego rozwiązłego życia, bo właściciel sztokholmskiego klubu nocnego, Mille Markovic, zagroził ujawnieniem nagrania, na którym, jak twierdzi, widać króla Karola XVI Gustawa relaksującego się w towarzystwie młodych kobiet.

Patrz też: Szwecja: Harowały jak niewolnice, a szefowa goliła im głowy

 

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki