Kolejna katastrofa na Staten Island

2012-12-18 3:00

US Coast Guard musi uporać się z nie lada zadaniem - trzeba usunąć ropę, która wyciekła z jednej z barek cumujących w zatoce na Staten Island.

Pierwsze plamy paliwa zauważono w piątek późnym wieczorem. Natychmiast próbowano zatamować wyciek, jednak mimo to sporo ropy dostało się do oceanu. Ponieważ sami marynarze nie byli w stanie go powstrzymać, na pomoc została wezwana straż przybrzeżna i to właśnie ona obecnie usuwa zanieczyszczenia i bada przyczynę wydostania się ropy.

Na barce transportowano około 112 tysięcy galonów paliwa, lecz dokładnie nie wiadomo, jaka jego ilość przedostała się do wody.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki