Kradzież stulecia w Luwrze rozwiązana?! Policja zatrzymuje podejrzanych
Jak podaje francuski dziennik „Le Parisien”, pierwszy z zatrzymanych mężczyzn został ujęty na lotnisku Charles de Gaulle. Mężczyzna ten planował opuścić Francję i udać się do Algierii. Jego zatrzymanie doprowadziło do ujęcia drugiego podejrzanego. Obaj mężczyźni są dobrze znani policji z powodu wcześniejszych włamań i uchodzą za doświadczonych przestępców.
Śledczy nie wykluczają, że kradzież klejnotów w Luwrze mogła być wykonana na zlecenie. Doświadczenie zatrzymanych mężczyzn wskazuje na to, że mogli oni działać w zorganizowanej grupie przestępczej, specjalizującej się w tego typu akcjach. Pytanie, kto stał za zleceniem i jakie były motywy kradzieży, pozostaje otwarte.
Polecany artykuł:
Jak wcześniej podawaął Polska Agencja Prasowa, w tydzień po kradzieży liczba osób zaangażowanych w śledztwo wzrosła z 60 do 100. Wśród badanych hipotez jest ta mówiąca o wspólniku przestępców wewnątrz muzeum, choć, według mediów, nie jest ona uznawana za najbardziej prawdopodobną.
Złodzieje byli poszukiwani od godz. 9.38 w dniu 19 października. Prokuratura Paryża podkreślała w ostatnich dniach, że w kradzież bezpośrednio zaangażowanych było czterech sprawców. To nie znaczy jednak, że w akcję zaangażowani byli tylko oni. Wartość zrabowanych ośmiu klejnotów ocenia się na 88 mln euro.