Krwawy horror! Nastolatek zadźgał matkę, a potem odciął sobie penisa!

2014-01-09 12:49

Fontanna krwi tryskała z krocza 19-letniego studenta z Sussex, kiedy pod jego dom podjechała policja. Wcześniej nastolatek rzucił się z nożem na własną matkę.

Krwawą historię z Sussex opisuje "Daily Mail". - To był zupełnie spokojny chłopak. Dopiero kiedy poszedł na studia i wrócił na świąteczną przerwę, zupełnie mu odbiło - mówi gazecie sąsiad rodziny. I właśnie wtedy rozegrał się dramat.

19-latek rzucił się z nożem na matkę. Potem ostrym narzędziem uciął sobie przyrodzenie. Kobieta została ciężko ranna, ale resztka sił zdążyła wezwać policję. Kiedy funkcjonariusze przyjechali na miejsce, z okna budynku wychylał się nastolatek, a z jego krocza tryskała krew.

Chłopak natychmiast trafił do szpitala na stół operacyjny. Chirurdzy przez kilka godzin przyszywali mu odciętego członka.

Po badaniach okazało się, że 19-latek był pod wpływem popularnego wśród nastolatków mefedronu, nazywanego miau-miau. To bardzo niebezpieczny i silnie uzależniający narkotyk.

Polecamy: Ma dwa penisy! Nie do wiary! Wszystko przez chorobę

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki