„Czy też malarz z bożej łaski pomalował osła w paski?” - pytał dzieci poeta Jan Brzechwa w wierszyku o zebrze. I najwyraźniej przewidział, że coś podobnego w naturze może się pojawić. Oto w Kenii po rezerwacie Maasai Mara Wildlife hasa… czekoladowa zebra w białe plamki. Ta sensacja przyrodnicza została sfotografowana przez przewodnika po rezerwacie, który początkowo myślał, że ktoś dla żartu pomalował cielę. Okazuje się jednak, że to genetyczny chochlik „pomalował zebrę” w kropki. Według biologów zebrzątko cierpi na pseudomelanizm czyli zwiększoną zawartość ciemnego pigmentu.
Ktoś dla żartu pomalował zebrę? Taka się urodziła
2019-09-23
14:32
Aż trudno w to uwierzyć, że to ten cielak zebry nie jest efektem żartów. Czekoladowe zebrzątko w białe kropki zostało zauważone w jednym z rezerwatów w Kenii i podbiło serca internautów.