Samolot Ryanair

i

Autor: Marek Kudelski/Super Express

Mińsk. Lądowanie i aresztowanie - z powodu bomby, której nie było

2021-05-23 21:07

Na pokładzie samolotu, który zawrócił z trasy i wylądował w Mińsku na rozkaz Łukaszenki nie było bomby, choć to ona miała być powodem operacji. Był za to bloger ścigany na Białorusi „za terroryzm”. Zatrzymanemu działaczowi opozycyjnych mediów grozi kara śmierci.

Mural dla białoruskiej opozycji przy ulicy Legnickiej we Wrocławiu

Samolot linii Ryanair, który leciał z Aten do Wilna, lądował dzisiaj awaryjnie na lotnisku w Mińsku. Przy okazji aresztowano opozycyjnego aktywistę Ramana Pratasiewicza. Jest on jednym z autorów prowadzonego w Telegramie opozycyjnego kanału „Nexta”, później także kanału „Białoruś mózgu”. Telegram to aplikacja, pozwalająca przesyłać zaszyfrowane informacje. To na nią, po odcięciu Białorusi od sieci, przeniosły się niezależne media i blogerzy. Oba programy Pratasiewicza zostały uznane przez władze za ekstremistyczne, a ich autorów zaczęły poszukiwać organy ścigania. „Nasza Niwa” - medium rządowe Białorusi napisała, że Pratasiewicz został oskarżony w sprawie karnej i umieszczony na liście osób „zaangażowanych w działalność terrorystyczną”.

Tragedia we Włoszech. Runęła kolejka górska. Liczba ofiar rośnie

Aleksander Łukaszenka

i

Autor: East News
Telegram

i

Autor: twitter

Prowokacja służb

Była kandydatka w wyborach prezydenckich i liderka opozycji Swiatłana Cichanouska skomentowała operację zawrócenia samolotu jako prowokację służb, począwszy od fałszywej informacji o bombie.Dzięki akcji Łukaszenka mógł zostać przedstawiony przez kanały rządowe jako obrońca Europy. Oficjalny kanał propagandowy pochwalił bezdyskusyjny rozkaz Łukaszenki aby zawrócić samolot i wydać mu polecenie lądowania. Orzekł, że w zaistniałej sytuacji „najważniejsze to bezpieczeństwo i życie ludzi”, dlatego „Białoruś obroniła Europę”.Zdaniem Cichanouskiej, która zdążyła o tej sprawie wypowiedzieć się w Telegramie „reżim naraził bezpieczeństwo pasażerów samolotu oraz całego lotnictwa cywilnego, by rozprawić się z człowiekiem, który był redaktorem największych niezależnych kanałów w Telegramie”. Za terroryzm, a o to właśnie oskarża się zatrzymanego opozycjonistę, grozi na Białorusi kara śmierci.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki