Był czerwiec 2020 roku, kiedy John Roby (66 l.) jechał motocyklem przez stan Minnesota. W pewnym momencie drogę zajechała mężczyźnie ciężarówka. Motocyklista nie zdążył wyhamować i wbił się w tył pojazdu. Początkowo wydawało się, że nie przeżyje. Miał mnóstwo złamanych kości, a najbardziej przerażająco wyglądała jego twarz. Złamał dosłownie każdą kość twarzy! John Roby został przetransportowany helikopterem ratowniczym do Mayo Clinic. Chirurdzy obejrzeli wyjątkowo pokiereszowanego pacjenta i wpadli na genialny pomysł. Postanowili wykorzystać najnowocześniejszą technologię 3D. Na podstawie zdjęć z prześwietlenia czaszki stworzyli jej trójwymiarowy model na ekranie komputera.
NIE PRZEGAP: Będzie rozwód w pałacu? Tajemnicze zniknięcie księżniczki Monako!
Oznaczyli różnymi kolorami połamane kości i przy pomocy symulacji komputerowej, początkowo wirtualnie, poskładali je do kupy. Gdy opanowali do perfekcji operację wirtualną, zabrali się do tej rzeczywistej. Stał się cud! Mężczyzna został dosłownie złożony na powrót z kościanych puzzli. Dziś John Roby (66 l.) wygląda tak samo jak przed wypadkiem i nie sposób domyślić się, w jak ciężkim był stanie.