Paraliż na amerykańskich lotniskach. Tysiące opóźnionych lotów przez brak kontrolerów i trwający shutdown
Ponad 8 tysięcy lotów w Stanach Zjednoczonych zostało w niedzielę wstrzymanych z powodu trwającego już 26 dni paraliżu administracji federalnej, tzw. shutdownu. Jak podaje Reuters, według danych FlightAware do godziny 23. w niedzielę odnotowano ponad 8 tysięcy opóźnień, a w sobotę 5300 w sobotę. Najbardziej dotknięte linie to Southwest Airlines (45% wszystkich lotów opóźnionych), American Airlines (33%), United Airlines (24%) i Delta Air Lines (17%). Minister transportu Sean Duffy poinformował, że Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) boryka się z brakami personelu w 22 miejscach, a sytuacja ma się pogarszać. Ponad 13 tysięcy kontrolerów ruchu lotniczego oraz 50 tysięcy funkcjonariuszy bezpieczeństwa TSA musi pracować mimo braku wynagrodzenia. Duffy ostrzegł, że kontrolerzy są „na skraju wyczerpania”.
ZOBACZ TEŻ: Lotniska w państwie bałtyckim zamknięte! Znad Białorusi nadleciały balony
FAA ogłosiła w niedzielę tzw. ground delay programs – programy ograniczeń ruchu lotniczego – na lotniskach w Chicago (O’Hare), Waszyngtonie (Reagan National) i Newark Liberty. Na lotnisku w Los Angeles (LAX) wstrzymano loty rano z powodu braku kontrolerów, choć sytuacja później się poprawiła. Opóźnienia dotknęły też porty w San Francisco, Bostonie, Oakland, LaGuardii i Burbanku.
„Nie przychodzą, bo nie dostają pensji”
Duffy przyznał w rozmowie z Fox News, że wielu pracowników FAA zaczęło szukać dodatkowych źródeł dochodu. „Biorą drugie etaty, próbują jakoś wiązać koniec z końcem” – powiedział. Od wtorku kontrolerzy po raz pierwszy nie otrzymają wynagrodzenia za pełny okres pracy w październiku, co może jeszcze pogłębić problem masowych nieobecności. Przewodniczący stowarzyszenia Professional Aviation Safety Specialists (PASS), Dave Spero, zwrócił uwagę, że szkolenie nowego kontrolera trwa od trzech do pięciu lat. Duffy odrzucił oskarżenia o celowy bojkot pracy przez kontrolerów. „Oni nie buntują się – po prostu są przemęczeni. Pracują po sześć dni w tygodniu, często na nadgodzinach, a teraz bez wypłaty. System jest na granicy wydolności” – zaznaczył.
Polityczny klincz bez końca. Co to jest shutdown?
O shutdownie w USA mówimy, gdy części działań rządu federalnego zostaje zatrzymana z powodu braku uchwalonego budżetu lub ustawy o tymczasowym finansowaniu. Dzieje się tak, gdy Kongres i prezydent nie mogą dojść do porozumienia w sprawie pieniędzy. Trwający od 1 października shutdown to efekt impasu budżetowego między administracją prezydenta Donalda Trumpa a Demokratami w Kongresie. W 2019 roku podobna sytuacja doprowadziła do 35-dniowego zamrożenia pracy rządu federalnego. Wówczas absencje wśród kontrolerów i funkcjonariuszy TSA sparaliżowały porty w Nowym Jorku i Waszyngtonie.