Gleba

i

Autor: archiwum se.pl

Ludzkie ciało po śmierci posłuży za KOMPOST?! Nowe prawo wchodzi w życie

2019-05-23 12:39

Kompost z ludzkich zwłok? Tak, to możliwe. W amerykańskim stanie Waszyngton weszło właśnie w życie nowe prawo, według którego ludzie mogą zdecydować, że po śmierci ich ciało zostanie przetworzone w kompost. Kompostowanie ludzkich zwłok ma umożliwić ich przemianę w bogatą w składniki odżywcze glebę. Ekoentuzjaści są zachwyceni nowym prawem, jednak według np. wierzących jest to zamach na ludzką godność.

Proces kompostowania zwłok jest postrzegany jako alternatywa dla kremacji i pochówków, a także jako praktyczna opcja w miastach, w których brakuje gruntów, które można przeznaczyć na stworzenie cmentarzy. Takowa sytuacja ma rzekomo miejsce w Waszyngtonie, gdzie we wtorek 21 maja przez gubernatora Jay'a Inslee podpisał ustawę o możliwości kompostowania ludzkich zwłok.

Katrina Spade, która była główną lobbystką w tej sprawie, założyła już firmę "Recompose", które ma świadczyć taką usługę. W rozmowie z francuską AFP przekonywała ona: - Kompostowanie stanowi alternatywę dla balsamowania i pochówku lub kremacji, jest naturalne, bezpieczne, trwałe i przyniesie znaczne oszczędności w emisji dwutlenku węgla i użytkowaniu gruntów.

Jak tłumaczyła, w jej firmie proces kompostowania ma zaczynać się od umieszczenia zwłok w stalowym, sześciokątnym kontenerze. Wkłada się do niego również lucernę, zrębki drewna oraz słomę. Tam, pod kontrolowaną temperaturą i wilgocią, ciało naturalnie rozkłada się w ciągu 30 dni. Po tym czasie uzyskuje się dwie taczki pełne kompostu. Ziemię otrzymują wówczas bliscy zmarłego. To od nich zależy, co z nią zrobią. Mogą trzymać ją w urnach, lub wykorzystać do sadzenia kwiatów, warzyw czy drzew.

Zniesmaczony nowym prawem senator John Horvath II stwierdził: - Przebija z tej inicjatywy współczesne radykalnie świeckie pojęcie człowieka jako istoty bez duszy, a więc i bez celu w życiu. Ciało jest wobec tego tylko fazą ciągłej przemiany materii. Jednostka nie ma realnego znaczenia, historii ani wiecznego przeznaczenia (...) Wielkim osiągnięciem ekologów, którzy stworzyli pomysł rekompozycji, nie jest jednak skonstruowanie urządzenia przekształcającego człowieka w kompost. Ich największym sukcesem jest obalenie wspomnianych na początku niepisanych i niezmiennych praw zakorzenionych w ludzkiej naturze, przez które ludzie od niepamiętnych czasów odczuwają potrzebę oddawania czci zmarłym.

Warto nadmienić, że stan Waszyngton nie jest jedynym miejscem, gdzie można kompostować ludzkie zwłoki. Taką możliwość gwarantuje także prawo szwedzkie, z kolei Wielka Brytania zezwala na pochówek ciała bez trumny.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki