Masakra w Norwegii. Podejrzanemu grozi... 21 lat więzienia. Zdaniem ministra Sikorskiego to za mało

2011-07-24 12:33

Norweska policja nie ma już wątpliwości, że to zatrzymany 32-letni Norweg Anders Behring Breivik stoi za zamachami w centrum Oslo, gdzie zginęło 7 osób i na wyspie Utoya, na której zabito 84 osoby. Jeśli zostaną mu postawione zarzuty, za mordowanie ponad 91 ludzi będzie mu groziło maksymalnie... 21 lat więzienia!

Tak niska kara za taką zbrodnię wydaje się drastycznie niesprawiedliwa, ale w norweskim kodeksie karnym po prostu nie ma wyższej kary. Zdaniem niektórych ekspertów, być może właśnie dlatego sprawca masakry nie popełnił samobójstwa, jak to się zazwyczaj zdarza w krajach o bardziej surowym prawie.

Przeczytaj koniecznie: Masakra w Oslo. Nie żyje co najmniej 80 osób. Domniemany sprawca zatrzymany. To Norweg

Bardzo ostro skomentował tę sprawę polski minister spraw zagranicznych. "21 lat, ponoć maksimum w Norwegii, to za mało dla zimnego drania. On sam wykonał egzekucję. Czy nie powinniśmy mu sprawiedliwie odpłacić?" - napisał na Twitterze Radosław Sikorski.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki