Nie ma zagrożenia dla pomnika Jagiełły w Central Parku

2016-05-21 2:00

W Konsulacie Generalnym RP na Manhattanie odbyło się spotkanie poświęcone ratowaniu pomnika króla Władysława Jagiełły w Central Parku.

W najbliższym czasie pomnik zostanie poddany renowacji i według wcześniejszych sygnałów płynących od władz NYC Park Departments jego powrót do parku po dokonanych pracach mógł być zagrożony. Jednak po rozmowach z przedstawicielami Central Park Conservancy, prywatną organizacją publicznego pożytku administrującą parkiem okazuje się, że pomnik po remoncie powinien bez przeszkód wrócić na swoje miejsce. O tych ustaleniach poinformowała uczestników spotkania Krystyna Piórkowska, polonijna działaczka z East Village starająca się ochronić przed zapomnieniem polonijne symbole i miejsca w metropolii. Wszyscy obecni na spotkaniu działacze zgodzili się jednak, że istnieje potrzeba ciągłego monitorowania prac związanych z pomnikiem, a także konieczność podkreślania na każdym kroku, jak ważny jest to symbol dla całej polonijnej społeczności w Nowym Jorku. W trakcie zebrania pojawiła się między innymi idea zrealizowania filmu o pomniku, a także pomysł ewentualnej zbiórki funduszy na rzecz pomnika i organizacji Central Park Conservancy.
W spotkaniu udział wzięli: Krystyna Piórkowska (działaczka polonijna), konsul Mateusz Stąsiek, konsul Alicja Tunk, Iwona Korga (Instytut Piłsudskiego), Aneta Kuczewska (Wydział Promocji Handlu i Inwestycji), Grzegorz Fryc (PANGEA USA), Magdalena Mazurek (Instytut Kultury Polskiej), o. Tadeusz Lizińczyk (proboszcz parafii św. Stanisława Biskupa i Męczennika na Manhattanie) oraz Teofil Lachowicz (Stowarzyszenie Weteranów Armii Polskiej w Ameryce).
Ustawiony w 1945 roku, pomnik króla Władysława Jagiełły w Central Parku jest jednym z najważniejszych polskich symboli na Manhattanie. Monument nie był restaurowany od blisko 30 lat.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki