Obama niknie w oczach

2009-11-04 10:59

Głowa największej potęgi świata nie ma lekko! Ciągły stres, przepychanki na międzynarodowej arenie z opornymi politykami i brak czasu na celebrowanie zdrowych, rodzinnych posiłków. To wszystko odbija się na zdrowiu i tężyźnie fizycznej Baracka Obamy (48 l.), który niknie w oczach.

Prezydent Stanów Zjednoczonych nigdy nie był mięśniakiem, ale w ostatnim czasie coraz bardziej przypomina wieszak na ubrania. Spece od wizerunku dbają o to, żeby przed kamerami Obama prezentował się nienagannie, ale to co da się ukryć pod dobrze skrojonymi garniturami nie zakrywają codzienne ubrania.

Gdy mizerny i wychudzony przywódca Ameryki pokazał się w ogrodach Białego Domu na przyjęciu z okazji Halloween jego rodacy zamarli. Barack wyglądał jak cień człowieka i natychmiast pojawiły się pogłoski, że wykańcza go wstrętny nikotynowy nałóg.

Otoczenie prezydenta od razu zdementowało niepokojące plotki. Ponoć jest zdrów jak rydz, ma dość siły, by regularnie ćwiczyć na siłowni, a maleńki spadek wagi to efekt przepracowania.


Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki