Niesłychane! E.T. wcale nie wrócił do domu, gdzieś w dalekiej galaktyce. Tak naprawdę bohater sławnego filmu Stevena Spielberga schował się w tureckiej piwnicy. A tam zamienił się w mumię. Tę szokującą prawdę odkryli właśnie archeologowie w mieście Niğde. W jednej z piwnic znaleźli zmumifikowane szczątki istoty wyglądającej kubek w kubek jak filmowy kosmita. Nawet charakterystyczny gest ręki jest ten sam. Co prawda niedowiarki twierdzą, że to nie E.T., tylko zdechły kot, ale zdjęcia tej mumii mówią wszak same za siebie!
ZOBACZ TEŻ: Pszczoła jak Travolta! Owad wykonuje taniec z "Gorączki Sobotniej Nocy"
Steven Spielberg nakręcił "E.T." w 1982 roku. Film opowiada o przyjaźni chłopca z kosmitą, który zabłądził i dostał się na Ziemię, ale bardzo chce wrócić do domu. Jednak jeśli mu się to uda, chłopiec straci kosmicznego przyjaciela. Ostatecznie E.T. realizuje swoje zamierzenia i wraca, skąd przybył. A tak się nam przynajmniej wydawało do tej pory.