Do wstrząsających zdarzeń dochodziło w żłobku Riverside Nursery w Twickenham, w południowo-zachodnim Londynie. A wszystko wyszło na jaw w czerwcu ubiegłego roku po tym, jak odesłano 22-letnią Polkę, pracownicę żłobka, do domu, po tym, jak odkryto, że szczypie dzieci, które znajdują się pod jej opieką. Wówczas wszczęto śledztwo, a nagrania z monitoringu ukazały wstrząsającą prawdę. Widać na nich, jak Roksana Ł. szczypie i drapie dzieci pod ubraniami po rękach, nogach i brzuchach. "Pewnego razu kopnęła małego chłopca w twarz kilka razy. Widziano ją również, jak przewracała niemowlęta główką do przodu przez łóżeczka i zakrywała usta maluchowi, gdy zaczynał płakać" - przekazuje BBC.
Polka znęcała się nad maluchami. "Kopała w twarz, stanęła dziecku na ramieniu"
Detektyw Geoff Boye powiedział: "Nagrania pokazują, jak Ł. wielokrotnie atakowała dzieci będące pod jej opieką, w tym wielokrotnie je szczypała i szarpała, wrzucała niemowlęta do łóżeczek, a przy jednej okazji kilkakrotnie kopnęła chłopca w twarz i stanęła mu na ramieniu". Ł. przyznała się do siedmiu zarzutów, wyznała też, że przed pracą paliła marihuanę, a przy dzieciach korzystała z e-papierosa. "Te rodziny powierzyły swoje dzieci opiece tej kobiecie, ufając, że zapewni ona ich pociechom bezpieczeństwo, podobnie jak czynił to pozostały personel żłobka. Nagrania jej przestępstw przeciwko bezbronnym dzieciom są wstrząsające" - powiedziała w czasie rozprawy inspektor Sian Hutching.
22-latka z Polski przyznała się do siedmiu zarzutów
BBC ujawnia, że Roksana Ł. pracowała w przedszkolu Riverside Nursery od stycznia do czerwca 2024 r. W marcu i maju tego roku wielu rodziców zgłosiło nietypowe urazy i siniaki swoich dzieci. Munira Wilson, liberalno-demokratyczna parlamentarzystka z Twickenham, powiedziała, że "niezwykle ważne jest, aby rodzinom wymierzono sprawiedliwość, a dzieciom udzielono wszelkiego niezbędnego wsparcia, aby mogły poradzić sobie z tą traumą". Dodała, że potrzebne są pilne reformy. "Żłobki muszą podlegać inspekcjom Ofsted bez uprzedzenia, w których można zgłaszać obawy dotyczące bezpieczeństwa, a nagrania z monitoringu są przeglądane. Będę współpracować z kolegami, aby upewnić się, że takie tragedie nigdy się nie powtórzą – każdy rodzic powinien wiedzieć, że jego dziecko jest bezpieczne, gdy zostaje w żłobku" - cytuje ją BBC.
22-letnia Polka została skazana za znęcanie się nad 21 dziećmi. Przyznała się do siedmiu przypadków znęcania się nad osobą poniżej 16. roku życia i została uznana winną kolejnych 14. Wyrok w sprawie Ł. zostanie ogłoszony 26 września w Sądzie Koronnym w Kingston.
