Polonia przygotowuje się do Wielkiej Nocy

2013-03-26 3:00

Polonia licznie przybyła w niedzielę do Amerykańskiej Częstochowy, aby uroczyście celebrować niedzielę palmową. W Sanktuarium Matki Bożej Częstochowskiej w Doylestown w Niedzielę Męki Pańskiej ojcowie paulini poświęcali palmy podczas wszystkich mszy świętych.

Uroczystej sumie o godz. 12.30 przewodniczył o. Jerzy Maj OSPPE, przeor klasztoru w Doylestown. W tej liturgii bardzo licznie uczestniczyli wierni, harcerze, zuchy oraz dzieci z polskiej szkoły działającej przy sanktuarium.

- W niedzielę rozpoczął się Wielki Tydzień, który ma nas wszystkich bezpośrednio przygotować na święta Wielkiej Nocy, Zmartwychwstania Pańskiego. Liturgia streszcza cały Wielki Tydzień. Rozpoczyna się on jednak od tryumfalnego wjazdu Jezusa do Jerozolimy - powiedział o. Dominik Libiszewski OSPPE.

- Trzymane w rękach gałązki palm mają nam przypomnieć to ważne wydarzenie z życia Chrystusa. Wraz z mieszkańcami Jerozolimy witamy Jezusa wkraczającego do miasta jako Króla... Przyjęcie Jezusa zawsze powinno być "odruchem" serca, a nie wyrachowanym działaniem - dodał o. Dominik.

- Od kilkunastu lat mieszkam z rodziną w Nowym Jorku i każdego roku celebrację świąt wielkanocnych rozpoczynamy od poświęcenia palm wielkanocnych w Amerykańskiej Częstochowie. Tu można poczuć prawdziwą polską świąteczną atmosferę i spotkać na mszy Polaków, z którymi się długo nie widzieliśmy - powiedziała Helena z Brooklynu.

Wraz ze wszystkimi pielgrzymami Domu Matki Bożej Jasnogórskiej w Doylestown pragniemy się modlić: Panie, Tyś powiedział: "Kto chce być uczniem moim, niech weźmie codzienny swój krzyż i postępuje za mną". Chcę teraz pójść Twoimi śladami i w myśli postępować drogą Twojej męki. Dozwól więc, aby żywo stanęło przed mą duszą to wszystko, coś dla mnie wycierpiał. Otwórz moje oczy i porusz serce, abym zobaczył i głęboko sobie uświadomił, jak bardzo mnie ukochałeś, ażebym całą duszą zwrócił się do Ciebie, mój Zbawco, abym porzucił grzech, który tak gorzkie zadał Tobie bóle. Żałuję serdecznie za grzechy moje, o Panie. Chcę rozpocząć życie na nowo; z całą powagą pragnę wyruszyć i iść za Tobą. Pomóż mi także dźwigać mój krzyż. Bolesna Twoja droga jest szkołą wszelkiego cierpienia, wszelkiej cierpliwości i przezwyciężania się. Daj mi w niej poznać nędzę mojej własnej słabości. Daj mi pojąć wymowę tej bolesnej drogi, wskaż, co właśnie ja i właśnie teraz mam czynić. A potem umocnij to zrozumienie i uczyń je owocnym, ażebym według niego postępował, nie tylko w czasie tego Wielkiego Tygodnia, ale przez całe moje życie. Amen.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki