Putin jak z bajki

2008-12-21 14:35

W roli Kopciuszka mała Dasza ze wsi na dalekiej północy, w roli dobrej wróżki Władimir Putin, a całość zakończona happy endem. Choć brzmi to niewiarygodnie, ta historia wydarzyła się naprawdę!

Historia Daszy rozpoczęła się na początku grudnia. Putin zorganizował wtedy coroczne doroczne "show", podczas którego pytanie szefowi rządu mogli zadać podobno wszyscy, którzy się dodzwonili.

W pewnym momencie dało się słyszeć cienki dziewczęcy głos: "Dzień dobry, nazywam się Dasza Warfołomiejewa. Wujku Wołodia (...) żyjemy z emerytury babci, pracy we wsi nie ma. My z siostrą, marzymy o nowych ubrankach. Ja chcę poprosić o nową sukienkę jak u Kopciuszka. Bądźcie dobrym czarodziejem na Nowy Rok, spełnijcie moją prośbę."

Jak można się spodziewać, apel dziewczynki nie pozostał bez odzewu. "Doby wujek" Putin zaprosił Daszę wraz z siostrą i babcią na Kreml.

Cała trójka zamieszka w luksusowym hotelu Izmaiłowo. Będzie nowa sukienka i świąteczna choinka. Oprócz tego wszyscy pójdą do Teatru Bolszoj, do muzycznego teatru Natalii Sac i do cyrku.

Prezent dla premiera ma również Dasza. Zamierza w podarować wujkowi Wołodii zdjęcie swojej klasy.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki