Radość pracowników restauracji, barów i hoteli. Pracują na „tipach”, dostaną podwyżkę!

2015-02-26 1:00

To dobra wiadomość dla tysięcy nowojorczyków zatrudnionych w barach, restauracjach, hotelach oraz każdej innej osoby, która pracuje na napiwki. New York State Department of Labor zatwierdził proponowaną przez gubernatora Andrew Cuomo (56 l.) podwyżkę minimalnej stawki godzinowej dla tzw. tipped workers. Będzie ona najwyższa w całych Stanach dla tego typu pracowników – wyniesie 7.50 dol.!

– Już wkrótce tysiące nowojorczyków, którzy każdego dnia podają nam kawę czy kanapkę, prasują gościom hotelowym koszule albo wnoszą ich walizki, będą mogli godniej żyć. Przy obecnej ekonomi i wysokich kosztach utrzymania, dotychczasowa minimalna stawka sprawiała, że pracując na cały etat ludzi nie było stać na zapłacenie czynszu i na wiele innych rzeczy – mówił na konferencji gubernator Cuomo.
Przy okazji zaapelował do lokalnych polityków i Wydziału Pracy, aby i oni przyjęli odpowiednie regulacje – tak, by minimalna stawka godzinowa w samej metropolii była o dolara wyższa.

Póki co od nowego roku tipped workers nie będą mogli zarabiać na godzinę mniej niż 7.50 dol. To o 2.50 dol. więcej niż obecnie. Dla wielu, zwłaszcza zatrudnionych w małych restauracjach, gdzie ruch jest niewielki a tym samym i napiwki nie tak duże, to spora różnica. Przy okazji warto przypomnieć, że minimalna stawka godzinowa dla tego rodzaju pracowników zawsze jest niższa, właśnie z uwagi na to, że otrzymują „tipy”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki