Ukraińcy giną od polskich pocisków?!

2014-02-20 21:59

W czwartkowych starciach w Kijowie zginęło ponad sto osób! Czy możliwe, że część z nich zmarła od polskich pocisków? Wiadomo, że na Ukrainę trafiają naboje z naszego kraju.

Szokujące sceny z Ukrainy wstrząsają światem. Na ekranach komputerów, telewizorów widzimy zakrwawionych ludzi umierających na ulicach. Obserwujemy jak kule morderców trafiają w demonstrantów na Majdanie. Jedni ranni walczą o życie, inni umierają na miejscu...

Nie ma już żadnej wątpliwości, że milicja używa ostrej amunicji. Na filmach widać wyraźnie jak strzelają z kałasznikowów, czy karabinków snajperskich. Istrzelają po to, by zabić.

Nikt jednak nie przypuszczał, że magazynki milicjantów mogą być wypełnione... polskimi kulami.

O tym, że berkut używa amunicji wyprodukowanej w Polsce jako pierwszy napisał portal „onet.pl” powołując się na informacje, do ktorych dotarł dziennikarz „Nowej Europy Wschodniej" Piotr Andrusieczko. Według wiadomości zebranych przez Onet, amunicja ta pochodzi od polskiego producenta spod Radomia.

Zobacz też: Ciała zabitych na ulicach Kijowa! UWAGA - SZOKUJĄCE ZDJĘCIA z Ukrainy

- Mamy zakłady zbrojeniowe, produkujące amunicje. Sprzedają ją do wielu krajów na świecie, oczywiście poza tymi, na które są nałożone embarga. Na Ukrainę embargo nie było nałożone, więc nie dosżło do żadnych nadużyć – tłumaczyła „Onetowi” rzeczniczka rządu, Małgorzata Kidawa-Błońska.

Rzeczniczka dodała też, że jej zdaniem byłoby najlepiej, gdyby „żadna broń nie musiała być stosowana”.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki