Ukraińskie media o kontrakcie na dostawy żywności dla wojska. To śmierdzi korupcją!

2023-01-21 19:31

Czy można kupować żywność znacznie droższą od takiej samej, którą można kupić w sklepach? Także na Ukrainie. Można. Sprawa komplikuje się, gdy kupuje ją Ministerstwo Obrony Ukrainy, co wykazał (21 stycznia) ukraiński portal informacyjno-analityczny Zn.ua. Według autora publikacji o tej rewelacji wskazuje to, że w resorcie mogło dojść do korupcji. O ustaleniach portalu informują najważniejsze ukraińskie media. Ministerstwo (jeszcze) nie skomentowało tych zarzutów.

hrywna, pieniądze, banknoty, Ukraina

i

Autor: pixabay.com

Dziennikarze Zn.ua (do 2019 r. wydawali gazetę „Lustro Tygodnia”) opublikowali dokument Departamentu Zamówień Państwowych Ministerstwa Obrony traktujący o zakupie żywności w 2023 r. Kontrakt opiewa na 13,16 mld hrywien (to prawie 1,5 mld zł). Dokument został zatwierdzony 23 grudnia 2022 r. i dotyczy usług cateringowych dla jednostek armii ukraińskiej stacjonujących w obwodach połtawskim, sumskim, kijowskim, żytomierskim, czernihowskim i czerkaskim, czyli na frontowych tyłach.

Z dokumentu wynika, że urzędnicy minobrony (tak Ukraińcy skrótowo określają resort obrony) zakontraktowali żywność w cenach znacznie wyższych od tzw. sklepowych w Kijowie. W materiale o tych rewelacjach napisano, że resort ma kupować jajka po 17 hrywien (1,91 zł) za sztukę, gdy w sklepach jednej z sieciówek w Kijowie takie jako można kupić za góra 7 hrywien (0,79 zł). Dla zaopatrzeniowców tyłów z Ministerstwa Obrony kilogram ziemniaków ma wartość 22 hrywien (2,48 zł), w detalu w sklepie można za nie zapłacić 9 hrywien (1 zł). Za kilogram udka z kurczaka minobrony ma płacić 120 hrywien, a w sklepie zapłaciłoby o 40 hrywien mniej (13,5/9 zł). Tzw. smaczku sprawie dodaje to, że umowę na dostawy resort podpisał ze spółką z ograniczoną odpowiedzialnością mającą w kapitale założycielskim… 1000 hrywien (112 zł)!

Gen. Leon Komornicki: "Ważne jest, by Ukraina była nie na stole negocjacyjnym, a przy stole" [Express Biedrzyckiej]

W publikacji podano, jak kształtowały się ceny w kontraktach wojskowych na zaopatrzenię w żywność w 2021 r. w regionach wyżej wymienionych. Kupowano jajka po 3,6–3,9 hrywien za sztukę, ziemniaki po 10,56 hrywien, udka z kurczaka po 67 hrywien za kilogram. „Nawet jeśli weźmiemy pod uwagę inflację, różnica i tak jest imponująca, bo wzrost cen za rok wyniósł 26,6%, a nie 266. Jeśli weźmiemy pod uwagę nienormalny wzrost cen jaj o 99% za rok, to w tym roku mają kosztować maksymalnie 8 hrywien za sztukę, a nie 17” – punktuje Zn.ua. Ale to wszystko nic! Według Jurija Nikołowa, autora omawianej publikacji, kontrakt podpisał urzędnik (Bogdan Chmielnicki), który latem był... poszukiwany w związku ze sprzeniewierzeniem dostaw kamizelek kuloodpornych z Bahrajnu przez tureckiego pośrednika. Potem urzędnik został rozgrzeszony z zarzutów i dlatego mógł zawrzeć umowę na dostawę żywności po cenach… o takich, jak na poniższej ilustracji (za Zn.ua).

Na koniec: w sierpniu 2022 r. analitycy Ośrodka Studiów Wschodnich nie ukrywali, że „Korupcja i słabe kadry oraz rosyjska agentura na najwyższych szczeblach decyzyjnych negatywnie wpływają na zdolności militarne Ukrainy. W ostatnim czasie minister obrony Ukrainy musiał zwolnić szefów państwowych spółek odpowiedzialnych za handel bronią, gdyż nie mógł doliczyć się 380 mln dol., za które miały one kupić uzbrojenie. Co więcej, wiceszefem wojskowego wywiadu okazał się rosyjski agent”...

ceny -ukraina

i

Autor: Zn.ua
Sonda
Czy korupcja jest w Polsce dużym problemem?