USA: Śnieg paraliżuje Chicago – spadło 30 centymetrów śniegu w ciągu nocy

2011-02-02 13:44

Amerykanie próbują odeprzeć kolejny atak zimy – na razie bez skutku. Burze śnieżne sparaliżowały większą część Stanów Zjednoczonych. Ich skutki odczuje prawie jedna trzecia obywateli.

Żywioł spowodował chaos na drogach i lotniskach, jest więcej wypadków. autostrady i lokalne drogi są zamykane. Na wielu kierowcy po prostu utknęli w zaspach.

Gubernatorzy Missouri, Oklahomy, Illinois i Wisconsin ogłosili stany alarmowe i wezwali Gwardię Narodową. W kilku stanach wichura uszkodziła linie energetyczne. wieczorem prądu nie miało ponad 100 tys. domów. Zamknięto szkoły i odwołano zajęcia na uczelniach. Urzędy i prywatne firmy zwalniają wcześniej swoich pracowników, aby ci mogli dotrzeć do domów przed nadejściem burzy śnieżnej.

Przeczytaj koniecznie: PROGNOZA POGODY: W sobotę już wiosna!

Z kolei mieszkańcy południowo-wschodnich stanów walczą z niskimi temperaturami i gołoledzią na drogach. Pogoda namieszała również w planach prezydenta. W środę Barack Obama miał przemawiać na jednym z uniwersytetów w Pensylwanii. Przez pogodę wizytę przełożono na jutro – oczywiście o ile aura pozwoli na wylot z Waszyngtonu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki