Wielka Brytania: Krwawy atak w Londynie. Obcięli głowę na ulicy

2013-05-24 4:20

Szokujący atak islamskich fanatyków! W biały dzień urządzili krwawą jatkę na środku ulicy, rozjeżdżając autem mężczyznę i odcinając mu głowę tasakiem. Wymachując zakrwawioną bronią krzyczeli, by robić im zdjęcia, bo właśnie zaczyna się wojna!

Było spokojne popołudnie, gdy w londyńskiej dzielnicy Woolwich przechodnie nagle usłyszeli pisk opon i odgłos uderzenia. Kogoś potrącił samochód! Ale gdy dwóch mężczyzn wyszło z rozbitego pojazdu, nie zrobili tego, by pomóc poszkodowanemu.

>>> Horror w Lubawie: nikt nie pochował jeszcze noworodków z zamrażaki

W rękach mieli tasaki i noże. Podeszli do rannego człowieka i odcięli mu głowę! Krew spływała na ulicę, a szaleńcy wymachiwali tasakami. - Allah jest wielki! Róbcie nam zdjęcia, zaczynamy wojnę w Londynie! - krzyczeli.

Wkrótce leżeli na ziemi skuci kajdankami i ranni od policyjnych strzałów. Obok nich bezgłowe ciało. Okazało się, że ofiarą jest brytyjski żołnierz. - Zabijał muzułmanów, więc my go zabiliśmy - mówili mordercy.

Brytyjczycy są w szoku. Premier David Cameron (46 l.) zwołał zebranie sztabu antykryzysowego Cobra, które organizuje się w przypadku zagrożenia bezpieczeństwa państwa i ogłosił, że atak można uznać za akt terroru. Po rzezi, w nocy ze środy na czwartek, w Londynie wybuchły zamieszki. Wzburzeni ludzie próbowali podpalać meczety, doszło do starć się z policją.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki