Wrocławscy policjanci patrolujący Siechnice zwrócili uwagę na kierowcę peugeota, który ominął znajdujący się na jezdni próg zwalniający, przejeżdżając przez podwójną linię ciągłą i wjeżdżając na sąsiedni pas ruchu. Funkcjonariusze postanowili zatrzymać kierowcę, aby mu przypomnieć, że wykroczenie takie nie tylko zagrożone jest mandatem w wysokości 200 zł, ale może także stwarzać zagrożenie na drodze.
Za kierownicą peugeota siedział 28-letni mieszkaniec Oławy. Nerwowe zachowanie mężczyzny wzbudziło podejrzenie policjantów, że mógł on wcześniej zażywać narkotyki.
- Choć mężczyzna początkowo stanowczo zaprzeczał, to po ujawnieniu przy nim opakowań z suszem roślinnym oraz białym proszkiem, przyznał się, że przed zajęciem miejsca w fotelu kierowcy zażywał amfetaminę, ale „tylko jedną kreskę” - informuje st. sierż. Krzysztof Marcjan z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu. Pobrano od niego także krew do dalszych badań. Jak się okazało, w chwili zatrzymania 28-latek miał przy sobie marihuanę i kilka porcji handlowych amfetaminy. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Grożą mu nawet 3 lata pozbawienia wolności, a także zakaz kierowania pojazdami.