Uciekał przed policją i schował się w… kojcu dla psa. Nie zatrzymał się do kontroli

i

Autor: pixbay/C00/Acaion Uciekał przed policją i schował się w… kojcu dla psa. Nie zatrzymał się do kontroli

Uciekał przed policją i schował się w… kojcu dla psa. Nie zatrzymał się do kontroli

2018-10-20 12:00

Do tego nietypowego zdarzenia doszło  w Wałbrzychu na Dolnym Śląsku. Mężczyzna prowadzący pojazd nie zatrzymał się do kontroli drogowej i zaczął uciekać. Okazało się, ze jest osobą poszukiwaną. 

Nastolatek poruszał się samochodem osobowym i został poproszony przez policję o zjechanie na bok do kontroli drogowej. Początkowo zignorował znaki policjantów. Nagle przyspieszył i zaczął uciekać. Funkcjonariusze natychmiast ruszyli za nim w pościg.  Młody uciekinier pomimo nakazów zatrzymania się do kontroli kontynuował ucieczkę kolejnymi ulicami, aż skręcił w ulicę Kamienną. Staranował bramę wjazdową do jednej z posesji. Tam porzucił auto i zaczął biec. Kierowca wybrał sobie dość nietypowe miejsce na skrytkę. Schował się bowiem... w kojcu dla psa. To niestety mu nie pomogło, bo szybko został znaleziony przez policję i zatrzymany. 

19-latek był poszukiwany

Schwytany kierowca to 19-letni mieszkaniec Świdnicy. Co ciekawe w trakcie legitymowania sam oświadczył policjantom, że jest osobą poszukiwaną, dlatego podjął decyzję o ucieczce. Posiadał jednak uprawnienia do kierowania pojazdami i nie był pod wpływem alkoholu. 

>>> Przywiozła z Riwiery Tureckiej nielegalne hormony i sterydy dla synów-kulturystów. Medykamentów miała prawie... 17 tysięcy [ZDJĘCIA]

Grozi mu do pięciu lat za kratami

- Mimo dobrowolnego przyznania się do winy kierowca odpowie teraz za niezatrzymanie samochodu i kontynuowania jazdy pomimo wydanego przez policjantów polecenia zatrzymania pojazdu. - oświadcza st. asp. Monika Kaleta. 

Młodocianemu przestępcy grozi teraz kara pozbawienia wolności do lat 5, długotrwały zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna. Jako osoba poszukiwana  trafił już jdo Zakładu Poprawczego w Świdnicy.

Czytaj także: Hala Stulecia w 10 odsłonach. Każda jest inna i każda robi wrażenie! [ZDJĘCIA]