Szpital w Zielonej Górze

i

Autor: Dorota Gut

Udar to nie wyrok. Udowadnia do zielonogórski szpital!

2019-10-23 14:25

Z 2 godzin do zaledwie 27 minut, skrócił się czas, w którym pacjent z objawami niedokrwienia centralnego układu nerwowego może otrzymać stosowny lek w szpitalu w Zielonej Górze. A przy ataku tej choroby liczy się każda minuta.

Do tej pory podawanie pierwszych leków, w tym fibrynolizy, która rozpuszcza skrzeplinę będącą często przyczyną udaru niedokrwiennego mózgu było możliwie na Oddziale Neurologii, ale wówczas trwało to dłużej. Teraz lek można otrzymać już w gabinecie tomografii komputerowej, dzięki czemu pacjent ma większą szansę, by udar nie wyrządził w mózgu dużych szkód.

Aż 76 nowych preparatów znajdzie się na nowej liście leków refundowanych. Mówi wiceminister zdrowia Maciej Miłkowski:

Szybka reakcja w przypadku niedokrwiennego udaru mózgu jest kluczowa, ponieważ według neurologów co 20 minut w mózgu zachodzą nieodwracalne zmiany. Dlatego podanie w tym czasie fibrynolizy zmniejszy do minimum skutki udaru.

Jakie są pierwsze objawy udaru? To opadania kącika ust, niedowład kończyny, zaburzenia mowy. Jeżeli zaobserwujemy takie objawy u siebie lub u kogoś z naszych bliskich - natychmiast powinniśmy zgłosić się do szpitala.

Rocznie do szpitala w Zielonej Górze z podejrzeniem udaru trafia około 500 pacjentów. W Polsce dotyczy to ok. 60 000 osób.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki