Czy przełamie złą passę w meczu przeciwko ZAK SA Kędzierzyn-Koźle?
Być może lekarstwem na problemy "Inżynierów" będzie powrót na parkiet rekonwalescenta, Marka Siebecka (32 l.). Niemiec zagrał wprawdzie kilka minut w meczu przeciwko Resovii, ale według trenera Skorka występ ten miał mu przede wszystkim pozwolić na nowo oswoić się z parkietem.
- Miałem problem z okiem, odkleiła mi się siatkówka - tłumaczy niemiecki przyjmujący. - Niezbędny był laserowy zabieg, a po nim dwa tygodnie pauzy. Teraz jestem już gotów do gry, choć mam jeszcze pewne zaległości treningowe, które muszę nadrobić - przyznaje Siebeck.