Po niespodziewanej porażce w Tańcu z gwiazdami, Marta Wierzbicka zniknęła z salonów i ścianek. Szybko rozeszły się plotki, że nie dość, że rozpacza po pożegnaniu się z programem, to jeszcze przeżywa poważny kryzys w swoim związku.
Aktorka nie dementowała tych spekulacji, ale okazuje się, że to były tylko złośliwe plotki. Marta jest szczęśliwa i zakochana! I nie ma mowy o kryzysie w jej związku. Wręcz przeciwnie!
- Jestem z Maćkiem od siedmiu lat. Już trzy lata wspólnie mieszkamy, a niedawno zaręczyliśmy się. O ślubie na razie nie myślimy, ale zaręczyny traktujemy poważnie, jako pewnego rodzaju deklarację - wyznała w Party.
Zobacz też: Dariusza K. czekają smutne święta. Ukochana nie odwiedzi go w areszcie!
Zdradziła też, że choć jest popularną i rozpoznawalną gwiazdą, razem z Maćkiem wiodą takie same życie jak zwykli dwudziestolatkowie.
- Jak wszyscy młodzi ludzie "ciśniemy", by spłacać kredyt. To ja wykańczałam mieszkanie, a po południu kiedy Maciek wracał z pracy (pracuje w firmie leasingowej), jechaliśmy do Ikei i kupowaliśmy stolik czy krzesło. Prowadzimy totalnie zwyczajnie życie - tłumaczy Ola.
Czekamy na ślub i piękne zdjęcia w białej sukni!
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail