Atelier Amaro to jedyna w Polsce restauracja uhonorowana gwiazdką Michelina. Nie wszystkim przypada jednak d gustu kuchnia serwowana w Atelier. Zniesmaczony potrawami wyszedł z niej ostatnio syn Maryli Rodowicz. Maryla opowiedziała o jego wizycie: - Syn był kilka razy i mówił, że dostał z koleżanką ataku śmiechu, kiedy zobaczyli, co podano na talerzu. Połączenia smaków są bardzo dziwne. Uwielbiam restauracje, ale lubię wiedzieć, co jem - wykpiwa restauracyjny artyzm Amaro Rodowicz.
Gwiazda polskiej sceny skomentowała także zachowanie szefa kuchni w programie Hell's Kitchen. Zdaniem Rodowicz Amaro jest wulgarny i chamski: - Wolę programy muzyczne, nie przepadam za "Hell's Kitchen". Dla mnie jest nie do zaakceptowania stosunek do tych biednych gotujących. Za ostro, za wulgarnie - skomentowała krzyki Modesta w Piekielnej Kuchni.
Czy po takiej recenzji kolejne gwiazdy zdecydują się na odwiedziny w restauracji Amaro? Jego Atelier ma takie obłożenie, że swego czasu Wojciech musiał odmówić Bronisławowi Komorowskiemu, ponieważ wszystkie stoliki na wieczór były już zarezerwowane.
Zobacz:Hell's Kitchen 4, odc. 3. Gwiazda podpaliła sobie włosy!
Polecamy: Hell's Kitchen 4, odc. 1. Halibut, halibut, halibut... Przerosło?
Najlepsze wideo: tv.se.pl