Dwa giganty

2009-02-19 8:00

Takich piersi to jeszcze nie widzieliśmy! Sheyla Hershey (29 l.) jest posiadaczką największych piersi na świecie. I chyba jest z tego powodu bardzo szczęśliwa. Nie martwi jej to, że te monstrualne balony mogą eksplodować od nadmiaru silikonu, a kręgosłup może pęknąć jak zapałka.

Poza tym - jak ona z takim czymś z przodu prowadzi samochód?

Sheyla nie zawraca sobie głowy takimi drobiazgami - dla niej ważne jest to, że jej biust jest w rozmiarze KKK, czyli przeliczając na nasze, to 85N! Ta dziewczyna ma 29 lat, dwójkę dzieci, kochającego męża i za sobą już 9 operacji. Pierwsze przeprowadzała w Stanach Zjednoczonych. Niestety, jest tam prawo, które określa limit silikonu w piersiach. Dlatego nasza piękność resztę operacji wykonała w Brazylii. Tym sposobem trafiła do Księgi rekordów Guinnessa jako właścicielka największych sztucznych piersi na świecie.

A tak z drugiej strony, to ciekawi nas, co tak naprawdę kocha w Sheyli jej mąż? Inteligencję czy jej dwie poduchy, którymi chyba już trudno się normalnie pobawić.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki