Szok! 19% mężczyzn UDAJE orgazm!

2016-02-26 3:00

Co się dzieje, zastanawiają się seksuolodzy. Z najnowszych badań amerykańskich wynika, że już prawie 19 proc. mężczyzn udaje orgazm. Czyżby i pod tym względem role się odwróciły? Bo przecież do tej pory to kobiety udawały.

Dowód na szczytowanie? - Nie

To prawda, że erekcja, wytrysk nasienia i orgazm u mężczyzn na ogół występują wspólnie. Utarło się, że bezpośrednim dowodem męskiego orgazmu, świadectwem, że osiągnął on szczyt, jest właśnie wytrysk, czyli ejakulacja. Pewnie stąd bierze się przekonanie, że męski orgazm to fizjologia, lekko zabarwiona psychologią, a kobiecy - odwrotnie, to głównie emocje, a dopiero potem fizjologia. Czyli mężczyzna szczytuje mięśniami, a kobieta mózgiem.

A to nie tak. I jeden, i drugi orgazm, bez względu na płeć, to zarówno doznania psychiczne, jak i czysto fizyczne. Dowiedziono, że pierwsze oznaki orgazmu u mężczyzn pojawiają się na długo przed tym, zanim ciało zacznie wysyłać odpowiednie sygnały.

Poza tym trudno uznać wytrysk za objaw szczytowania, skoro mężczyzna może osiągać orgazm bez wytrysku, np. w seksie tantrycznym czy taoistycznym.

Erekcja bez finału

Jednak, inaczej wygląda sytuacja, kiedy mężczyzna nie ma wytrysku, ale przeżywa orgazm, a inaczej, kiedy nie ma ani wytrysku (przy pełnej erekcji), ani orgazmu. I właśnie wtedy udaje. A robi to dokładnie tak, jak robią to niektóre kobiety - w momencie, który wydaje mu się bliski kulminacyjnego, zaczyna szybciej oddychać, szybsze i bardziej energiczne stają się jego ruchy, może jęczeć, zdyszanym głosem szeptać, że już, już za chwilę, by za chwilę w znużeniu się wycofać.

Doświadczona kochanka na pewno zorientuje się, że coś jest nie tak. Szczególnie gdy ona dochodzi do orgazmu przy pełnej penetracji z wytryskiem nasienia. Mniej doświadczona już niekoniecznie. Zwłaszcza że męska sprawność to dla kobiet przede wszystkim mocna erekcja, a skoro tej nie zabrakło.

Naciągana przyjemność

To męskie udawanie seksuolodzy określają jako "białe kłamstwo", czyli takie, które jest niegroźne, a wynika z potrzeby zrobienia drugiej osobie przyjemności. Co chyba nie do końca przekonuje, bo przyjemność ta może być wątpliwa, zresztą dla obojga partnerów. No i jak każde kłamstwo, także to "białe" może w końcu wyjść na jaw.

Zamiast więc się męczyć i udawać (ile można sztucznie dyszeć i pojękiwać?!), lepiej zastanowić się, co mogło spowodować taki stan, że erekcja jest, a przyjemności nie ma. Przyczyn może być wiele. Od tych związanych ze stylem życia po zaburzenia organiczne. Czasami do takich sytuacji prowadzą silne nawyki masturbacyjne - mężczyzna osiąga wytrysk jedynie wówczas, gdy pomaga sobie własną albo partnerki ręką. Do wytrysku nie dochodzi więc w trakcie stosunku, ale poza nim. Może też być i tak, że wytryski mają miejsce jedynie w formie nocnych polucji.

Wiek i orientalne praktyki

Brak wytrysków, przy pełnych lub niekiedy zmiennych erekcjach, może być związany z wiekiem, im mężczyzna starszy, tym częściej mogą przytrafiać mu się takie sytuacje. U młodszych może to być działanie niektórych leków, zwłaszcza psychotropowych, nadmierne spożywanie alkoholu, cechy dewiacyjne, choroby ogólnoustrojowe, takie jak cukrzyca, zaburzenia hormonalne, niedrożność dróg nasiennych, choroby gruczołu krokowego czy. nadmierne praktykowanie orientalnych technik seksualnych. Jeśli się przedobrzy, mogą być potem problemy.

Brak wytrysku może też mieć miejsce u mężczyzn z orientacją biseksualną i homoseksualną, w trakcie współżycia z kobietą. Jak również w sytuacji, kiedy partnerka nie okazała się na tyle atrakcyjna, żeby seks zakończył się wytryskiem. To się zdarza, naprawdę.

Zobacz: Najlepsze afrodyzjaki polecają Chińczycy! Jakie właściwości ma cytryniec chiński?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki