Kiedy coś takiego zaproponowałam obecnemu partnerowi, on zaczął się śmiać i powiedział, że to takie dziecinne. Czy seks nie może być zabawą? Czy bawić się mogą tylko dzieci? (Jaga)
W seksie wiele rzeczy jest możliwych, pod jednym wszak warunkiem - że to, co i jak się robi, akceptują oboje partnerzy. Zabawa w łóżku, jak najbardziej, jeśli oboje tego chcecie i obojgu sprawia to przyjemność. A naprawdę rzadko się zdarza, źeby któryś z partnerów nie chciał, chyba że nie wie, jak się do tego zabrać.
Patrz też: Sennik dla kochanków: latanie i kot to zdrada, buty to źle ułożone życie seksualne
A jeśli zabawa w łóżku kojarzy im się tylko z rzucaniem poduszkami, co proponowała Michalina Wisłocka, to są w błędzie. Seksowne igraszki mogą być bardzo podniecające. I wcale, ale to wcale nie dziecinne. Nie wierzysz? Spróbuj.
Kupcie butelkę szampana, może być każde inne wino, byle musujące, bąbelki mają tu bowiem znaczenie. Rozlejcie do kieliszków i sączcie powoli, ale część bąbelków rozprowadźcie po swoich ciałach.
Masujcie się szampanem i całujcie ustami, w których strzelają bąbelki. A potem siądźcie wygodnie i zróbcie listę seksualnych zadań.
Mogą być najbardziej odlotowe, jakie tylko przyjdą wam do głowy. Takie, jakie pojawiają się w waszych fantazjach, np. pieszczenie wibratorem, kwadrans seksu oralnego w ubraniach, 15 klapsów na gołą pupę, 100 gorących pocałunków, szukanie nowych punktów erogennych.
Spiszcie też podniecające zawody. Kto przegra, musi się upodobnić do przedstawiciela zawodu. Oczywiście nie mówimy o kompletnym stroju! Wystarczy coś charakterystycznego, np. "strażak" może rzucić się na swoją partnerkę krzycząc "Zaraz ugaszę ten pożar!" A pielęgniarka może leczyć chore miejsce okładając je na zmianę to zimną, to ciepłą łyżeczką...