Były mąż Kozidrak wyprzedaje wspólny majątek?

- Andrzej był ostatnio w Hiszpanii. Wiadomo, że mają tam 500-metrową willę nad morzem. To on do rozwodu trzymał wszystkie finanse Beaty, on kupował, inwestował i sprzedawał. Beata boi się teraz, że będzie chciał sprzedać jej azyl. Wszak musi z czegoś żyć - mówi nam znajoma pary.

Pietras został praktycznie z niczym. Kozidrak zapowiedziała, że na razie nie planuje przyszłości związanej z Bajmem, a skupi się na karierze solowej. To oznacza, że jej były mąż, jako menedżer i de facto właściciel zespołu, nie będzie zarabiał pieniędzy. Szuka więc pomysłu na następny krok. Wspólnej willi pod Lublinem nie da się tak szybko sprzedać ze względu na skomplikowaną sytuację prawną. Łatwiej spieniężyć choćby dom w Hiszpanii albo np. samolot i limuzyny. Stąd mówi się, że wizyta na południu Europy nie była przypadkowa. Co prawda mówiło się, że hacjenda ma służyć rodzinie, ale jeśli Pietras jest w dokumentach jej jedynym właścicielem, to zrobi to bez problemu.

Małżeństwo Beaty i Andrzeja trwało 37 lat. W tym czasie dorobili się blisko 10-milionowego majątku. Sprawę rozwodową założyła mężowi wokalistka wiosną tego roku. Pietras dowiedział się o tym z mediów. Latem sąd orzekł koniec małżeństwa, a para zaczęła układać sobie życie na nowo. Oboje dogadali się co do podziału majątku, jednak sądowego werdyktu w tej sprawie jeszcze nie było.

Zobacz także: Renata Kaczoruk NAGO! [ZDJĘCIE]