Justin Bieber boi się spać sam! To jednak wciąż dziecko...

kadu

2013-12-05 11:47

Setki tysięcy fanów na całym świecie codziennie marzy o spotkaniu z Justinem Bieberem. Dlatego przy okazji jego koncertów można kupić specjalny bilet, który umożliwia takie spotkanie z gwiazdą. Jenak okazuje się, że młody wokalista panicznie boi się swoich fanów, a w szczególności tych najbardziej "oddanych". Ochroniarze nie odstępują go na krok.

Najnowsze z działu

Co za pomysł!

Maja Sablewska rozwścieczyła Polki. Poucza je, by stylowo tachały torby z zakupami

Nie próżnują?

"Rolnik szuka żony". Wieszczyli im rozstanie, a tu takie wieści. Waldemar mówi o dziecku

Tylko pozazdrościć!

Odkopaliśmy stare zdjęcia Dowbora i Koroniewskiej. Tak zmienili się te przez lata

Zdradza tajemnice!

Po opuszczeniu "Sanatorium miłości" Maria Luiza odkrywa karty. Była uczestniczka show TVP rzuca nowe światło na relację Andrzeja i Małgorzaty

O co poszło?

Ostre spięcie na antenie TVP. Jaworowicz puściły nerwy i zbeształa Rutkowskiego na wizji

- Justin nie może teraz zostawać sam. Ma prawdziwą paranoję na punkcie wielbicieli, którzy mogą wtargnąć do jego pokoju hotelowego. Ciągle słyszy głosy - mówi informator Daily Star.

Dlatego bez przerwy towarzyszy mu dwóch potężnych ochroniarzy. Trzeci stoi zawsze na zewnątrz pomieszczenia, w którym Bieber aktualnie przebywa. Każdy z nich mierzy po 2 metry wzrostu i waży ponad 100 kilogramów. Gwiazda ma cały batalion takich rosłych osiłków, którzy pilnują go na zmianę.

To ciężka praca bez ani jednej godziny przerwy. Bojaźliwy piosenkarz wymaga również ochrony podczas snu. Boi się własnych koszmarów czy wtargnięcia psychofana do sypialni?

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Justin Bieber staje się mężczyzną? Nareszcie?

Armii ochroniarzy przewodzi mama gwiazdora, która towarzyszy mu w trasie koncertowej. Jak podaje Pudelek, Bieber wymusił na niej wspieranie podczas większości koncertów.