Gwiazdeczka serialu "Barwy szczęścia" pod koniec grudnia zaliczyła poważną wpadkę. Wyszła z domu w kozaczkach noszących na sobie ślady soli, która zeszłej zimy wżarła się w skórę. Białe zacieki szpeciły buciki, a na dodatek z hukiem zrzuciły z głowy Kasi koronę ikony stylu. Na szczęście aktorka wzięła sobie do serca kilka rad "Super Expressu", wyczyściła sól i wypastowała buty. Zielińską spotkaliśmy na zakupach, gdzie w lśniących kozaczkach znów mogła zadawać szyku.
Przeczytaj: Ale wstyd! Ikona mody Kasia Zielińska w butach z... zeszłoroczną solą!