Magda Gessler wyznaje: Mąż zmarł w mych ramionach

2014-08-22 11:23

Magda Gessler w latach 80-tych żyła w związku małżeńskim z Volkhartem Müllerem. Ich miłość została przerwana przez śmierć ukochanego.

Od śmierci ukochanego Magdy Gessler Volkharta Müllera minęło już ponad 30 lat. Mimo to, Gessler nadal pamięta chwile, kiedy umierał, tk jakby było to wczoraj. W wywiadzie dla Grazii powiedziała jak wtedy się czuła:

– Mąż zachorował na nowotwór skóry. Byłam z nim do końca. Zmarł w moich ramionach. Wszystko, co potem się działo i dzieje obecnie w moim życiu, jest wynikiem tej straty. Całe życie uciekałam od tej tragedii, żyłam swoją pasją, rozwijałam się. Straciłam wspaniałego, dobrego człowieka. Wiedziałam, że to już się więcej w życiu nie wydarzy. Taka miłość, takie dobro, taka wzajemna troska. Kiedy odszedł, chciałam trochę tego dobra oddać innym. Synowi, pracy, światu. (...) – opowiedziała w rozmowie z Grazią.

Müller miał wtedy 44 lata, a Gessler do tej pory wspomina go i widzi w nim cechy jej syna.

– Miał zaledwie pięć lat, gdy zmarł Volkhart, ale ma mnóstwo jego cech. Jest totalnie niezależny, bezkompromisowy, nie przyjmuje pomocy. W życiu nie zrobiłby sobie ze mną zdjęcia, by na tym skorzystać. Sam buduje siebie i nie lubi, gdy o nim opowiadam - dodała Gessler.

Cieszymy się, że Gessler podniosła się psychicznie po tak wielkiej stracie.

Zobacz też: Donatan zamieni Cleo na Gessler!? Restauratorka zarzuci na ramiona chustę w kwiaty?

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki