Dokładnie dwa lata temu aktor odbył swój pijacki rajd samochodowy, po którym już po raz trzeci stracił prawo jazdy. Co ciekawe, w swoich wykrętnych tłumaczeniach wygadał się, że próbował dojechać do stadniny, gdzie chciał pojeździć konno.
ZOBACZ TAKŻE: Daniel Olbrychski "śpiewa" w rockowym teledysku [WIDEO]
Dziś aktor pilnuje się. Gdy kilka dni temu świętował zakończenie sezonu teatralnego w jednej z restauracji w samym centrum Warszawy, unikał alkoholu. Wódkę i whiskey zastąpił papierosami, na które wychodził co chwilę. Z kowbojskich rozrywek zostało mu jeszcze noszenie kapelusza, a zamiast rewolwerem, aktor bawił się szablą, która akurat była ozdobą wystroju knajpki.