Nie żyje Tadeusz Sznuk polski dziennikarz radiowy, prezenter telewizyjny... - tak zaczyna się jeden z tzw. fake news, który krąży po sieci od połowy lipca. Informacja o śmierci prowadzącego program "Jeden z dziesięciu" na szczęście nie jest prawdziwa. Autorzy tej obrzydliwej plotki donoszą, że prezenter nie odzyskał przytomności po udarze. "Lekarze szpitala Wojskowego robili co mogli by ratować życie Sznuka ale zmiany, które zaszły w organizmie prezydenta były zbyt duże" - czytamy w fałszywym doniesieniu.
Źródłem plotki na temat śmierci Tadeusza Sznuka jest blog telewizja-republika.blogspot.com. Dlaczego autorzy fake newsa zdecydowali się uśmiercić prowadzącego "Jeden z dziesięciu"? Niestety jest to znana i bardzo popularna praktyka zdobywania odsłon. Klikanie w tego typu informacje umieszczane na podejrzanych serwisach może nieść za sobą zagrożenie w postaci zainfekowania komputera złośliwym oprogramowaniem. Ostatnio ofiarą takiego fake newsa stał się Janusz Gajos.
Zobacz też: Sznuk nie żyje, Gajos nie żyje, Wojewódzki nie żyje - czyli FAKE NEWS w medich
ZOBACZ: Seksistowski żart z Pani Sylwii w Jeden z dziesięciu. Mistrzostwa riposta Sznuka