Zwana Czarną Mambą jurorka tanecznego show długo nie zastanawiała się, gdy zadano jej pytanie, która gwiazda ze wszystkich edycji była najgorsza.
- Ewunia Kasprzyk oczywiście - wyznała. - Znalazła sposób na siebie, bo odgrywa scenki taneczne - Pavlović próbowała zmniejszyć surowość werdyktu.
Potem w rozmowie z "Super Expressem" Iwona próbowała tłumaczyć się ze swoich słów.
- No, technicznie nie była najlepsza. Ale cieszę się, że znalazła sposób, żeby obronić się grą aktorską - powiedziała.
Ewa Kasprzyk nie kryła smutku, kiedy przytoczyliśmy jej opinię jurorki. Aktorka początkowo nie mogła uwierzyć, że z ust "Czarnej Mamby" padły tak ostre słowa.
- Może nie mam tak dobrego samopoczucia jak pani Iwona Pavlović, ale cieszę się, że dla mnie oglądał ten program taksówkarz, pani Renatka, Grażyna Szapołowska i moje koleżanki, dla których połączyłam pokolenia, panie kasjerki w samie, kiedy widziały mnie ledwie żywą po treningach, panie z bufetu w szkole Egurroli, gdzie jest najlepsza kasza gryczana i entuzjastyczna widownia, która na mnie głosowała, za co bardzo dziękuję. To dla was tańczyłam dziewięć odcinków - wyznała Ewa.
I tak trzymać!
Zobacz też: Taniec z gwiazdami 3. Pełna pierś Agnieszki Kaczorowskiej w finale TzG