Zapis relacji: Odcinek drugi "Got to dance. Tylko taniec 4"

Teraz na scenę wkracza 15-letnia Oliwia Halke z Siedlec

Dziś zatańczy modern. "Lalka w cybergrze" - tak można nazwać taniec Oliwii.

Dziewczyna pewnie porusza się na scenie, przebrana za lalkę z różową kokardką na głowie

Zwinnie i zabawnie.

Werdykt: 4 x TAK

Oliwia przechodzi dalej. Widownia i jury są zachwyceni!

Liszowska: Zachwyciłaś mnie. Był odlot!

Malitkowski: Masz technike i do tego czujesz klimat. Dałaś radę totalnie!

Jujka: Laleczko, mnie się styki przegrzały!

 

Kolejni na scenie prawdziwi zawodowcy "Kwadraty"

Pokażą różne formy bólu i sztuczki. Oryginalny taniec pięciu tancerzy w rytm nieco "dziwnej" muzyki.

Jujka: Jedno spójne ciało.

Werdykt: 4 x TAK

Grupa przechodzi dalej.

 

"Zielone dziewczynki": Julia i Kinga na scenie!

Przebrane za zielone ufoludki dwie dziewczynki tańczą na scenie. prezentują gimnastykę artystyczną.

- Mam nadzieję, że sie spodoba! - mówi jedna z nich.

Werdykt: 3 x TAK, 1 x NIE

Dziewczynki przechodzą dalej. Tylko Alan jest na nie.

Liszowska: Bardzo podobał mi się ten robal, którego zrobiłyście. Trzymam kciuki!

 

Kolejni uczestnicy to Idol Radom - panie w wieku średnim z Radomia

Ubrane w jeansy i różowo-białe marynarki tańczą do hitu "Daddy Cool".

Werdykt: 4 x TAK

Alan: Zatańczyłyście dobrze i rówo.

Jujka: Macie to, czego młodzi nie mają. Macie tę pewność siebie.

Idol radom przechodzi dalej.

 

A teraz na scenie pojawia się Szymon Pasterski, dwudziestolatek z Siedlec

Szymon tańczy jazz i modern. Próbuje także stylu hiphopowego. Szymon ma piękną dziewczynę, która przyznaje się, że jest o niego zazdrosna.

Szymon w rozpiętej koszuli do utworu Bruno Marsa prezentuje swoje umięśnione ciało w tańcu. Spodobał się jurorom i widowni, zapewne bardziej damskiej części...

Werdykt: 4 x TAK

Szymon przechodzi dalej.

Jujka: Uwielbiam patrzeć na mężczyzn, którzy skaczą (...). Widać, że pracujesz z chłopakami, beatboyami. (...) Jesteś dojrzałym tancerzem. Takich tancerzy chcę oglądać.

Liszowska jest bardzo wzruszona: Masz emocję, masz myśl, masz wyraz.

- Dobrze, że tańczył w rozpiętej koszuli - dodaje Liszowska.

 

Czas na Kasię Jukowską z Wrocławia

- Dancehall oddaje moją osobowość. Ten styl opisuje mnie.

Według Dowbora to "szowinistyczna wersja tańca". Kasia jednak się z tym nie zgadza.

Podczas występu, widowania szaleje. Kasia skacze w leginsach w panterkę w rytm szybkiej muzyki... Jednak nie wszystkim się to podoba.

Werdykt: 2 x TAK, 2 x NIE

Malitkowski: Więcej shake'ów!

Kasia pokazuje więcej shake'ów. Jurorzy zmieniają zdanie.

Ostateczny werdykt: 4 x TAK, 0 x NIE

Kasia Jukowska przechodzi dalej.

Jujka: Pokazałaś, że dancehall to nie tylko szejki.

 

Na scenie Arkadiusz Kulpa z Kujaw

Arek "próbuje" tańczyć na rolkach. Jego taniec przypomina trochę figurową jazdę na łyżwach. Jest zwinny i z problemami, ale utrzymuje równowagę.

Werdykt: 2 x TAK, 2 x NIE

Jujka: Nie jest źle. Pół na pół.

Alan: Ja się jaram. Mnie się podobało

Liszewska: Bardzo podoba mi się pomysł. (...) Cały czas patrzyłeś w dół.

Arek nie przechodzi dalej.

 

Bogdan z Ukrainy, mieszka w Rzeszowie

Mieszka 7 lat w Rzeszowie. Na początku nie było mu łatwo - mówi kolega.

- Wyróżnia go energia w tańcu - powiedział jego uczeń.

Żyje od decyzji do decyzji. Żeby zostać w Polsce, musi mieć umowę o pracę.

Na scenie zaprezentował street dance, który tańczy "odkąd poznał internet".

Street dance, electro w połączeniu z uśmiechem na twarzy Bogdana w połowie spodobały się jury.

Alan: Trzeba trenować, trenować...

Jujka: Jak nauczysz Michała kroku, dam ci zieloną gwiazdkę...

Werdykt: 2 x TAK, 2 x NIE

Malitkowski na scenie tańczy z Bogdanem

Jujka: Bodzio! Jest zielona! Nie męcz go już!

Jujka zmienia gwiazdkę na zieloną. Bogdan przechodzi dalej

Ostateczny werdykt: 3 x TAK, 1x NIE

 

Kolejna formacja jest z Przemyśla

Zaprezentowała salsę. Cztery pary wirowały na scenie w takt muzyki.

Alan: Ale fajne!

Werdykt: 3 x TAK, 1 x NIE

Alan: Bardzoim ładnie, równo. Dziękuję

Jujka: Ja uwielbiam, jak panowie pracują klatami. Bardzo mi się podobało.

Liszowska: Generalnie jest fajnie. Wierzę, że uwielbiacie ten taniec. Ale oglądając ten taniec, nie u wszystkich to widziałam. (Jest jednak na nie)

Grupa przechodzi dalej.

 

Piąta na scenie pojawiła się Jennifer z Meksyku

Dziewczyna tańczyła w wielu spektaklach. Jej chłopak jest Polakiem i nazywa się Marcin. Para poznała się w klubie, mieszkała trzy lata razem w Meksyku. Potem Marcin wrócił do Polski. Po rozłące Jennifer zdecydowała się na przyjazd do Polski i jest dalej z Marcinem.

Jennifer zaprezenwowała taniec neoklastyczny i współczesny do hitu "Feelin good" w interpretacji zespołu Muse.

Widowania, jak i jurorzy są zachwyceni umiejętnościami i talentem Jenniferem. Odzwierciedla to werdykt jury. Malitkowski głośno klaszcze.

Werdykt: 4 x TAK

Alan: Cudownie jest widzieć profesjonalnych tancerzy.

Liszowska: I'm feeling good dzięki tobie.

Malitkowski: Piękne nogi w każdej pozycji.

Jennifer przechodzi dalej.

 

Na scenie pojawia się jako czwarty zespół "Shadow Squad"

Zaprezentowała własny układ jump style, który polega na skokach w rym muzyki. Maciek Dowbor spróbował nawet zatańczyć jump style, co nie wychodziło mu najlepiej. Jedna dziewczyna i kilkunastu chłopaków na scenie - to zrobiło wrażenie na jurorach.

Alan: Druga część zabiła!

Jujka: Energia w waszych nogach. Myślę, że bylibyście dobrymi piłkarzami.

Liszowska: Mnie zabiła całość!

Malitkowski: W końcu widzimy ten jum style, jaki ma być. Dużo pracyw  to włożyliście i to widać.

Werdykt: 4 x TAK

 

Aleksandra "Czorna" Kasica z Łodzi wystąpiła jako trzecia

Zatańczyła taniec "high heel" do hitu Beyonce "Who run the world?"

- Jako że mam wielki zad murzyński ... Boże! Dziękuję ci za pupę! - powiedziała Ola.

Aleksandra zaprezentowała swoje wdzięki przed jurorami, w tym swoją pupę, ale to nie wystarczyło.

Malitkowski: Brakuje ci pokory.

Alan: Chciałaś pokazać wszystko. Ubrałaś szpilki. (...) Nie było tego.

Jujka: Jesteś mocna w gębie, ale nie jesteś mocna w tańcu.

 

Jako drudzy wystąpili Valeriya i jej partner z Polski

Para specjalizuje się w tańcu towarzyskim. Para jest razem także prywatnie! Na scenie zatańczyli m.in. rumbę, cza-czę i taniec latynoamerykański. Widocznie spodobali się jurorom, choć ci mieli kilka zastrzeżeń.

Werdykt:  3 x TAK, 1 x NIE

Alan był na nie - dla mnie było za mało - powiedział.

Malitkowski: Troszeczkę zróżnicowany rytm. Druga część podobała mi się bardziej.

Liszowska: Jesteście w tańcu profesjonalnym świetni! Zobaczyłam typowy taniec turniejowy. Oczekiwałabym trochę więcej finezji, tego, co będzie wasze.

Para przechodzi dalej.

 

Pierwszy uczestnik - Krystian Maliszewski

Pierwszy na scenie pojawił się Krystian Maliszewski z Pabianic. Ubrany czarno, przypominający wokalistę grupy "Placebo" Briana Molko, Krystian zaprezentował "taniec" w stylu rock'n'roll i blues. Takie wygibasy chyba nie do końca spodobały się jury...

Werdykt: 3 x TAK, 1 x NIE

Tylko Alan zagłowsował na tak - To było szczere - powiedział.

Malitowski stwierdził, że choreografia położyła Krystiana.

Jujka doceniła jego serce i pasję, ale ostatecznie nie zmieniła zdania i była na nie

 

Godzina 20 - zaczynamy program! Uczestników oceniać bedzie jury w składzie: Joanna Liszowska, Alan Andersz, Michał Malitowski oraz ceniona choreograf i tancerka - Anna Jujka.

Taneczne show poprowadzi duet: Maciej Dowbor i Anna Głogowsk - zawodowa tancerka najwyższej międzynarodowej klasy „S” w tańcach latynoamerykańskich i standardowych.

"Jurorzy spędzili w studio 5 dni, w trakcie których obejrzeli występy blisko 150 uczestników, wyłonionych na etapie precastingów. Mnóstwo młodych ludzi, różne style tańca i wyjątkowa chęć pokazania się" - czytamy na oficjalnej stronie show "Got to dance". Kto tym razem nas zaskoczy?