Monika Olejnik na BOGATO na Festiwalu Filmowym w Gdyni

i

Autor: AKPA Monika Olejnik na BOGATO na Festiwalu Filmowym w Gdyni

Monika Olejnik: Taka rubaszność nie uchodzi szefowi polskiej dyplomacji

2016-03-31 4:00

Monika Olejnik o wypowiedzi Waszczykowskiego.

"Super Express": - "Odchodzimy od zapaści, jaka miała miejsce za poprzedniego rządu, kiedy to relacje polsko-amerykańskie poprzedni minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski określał terminem murzyńskości" - to wypowiedź Witolda Waszczykowskiego, za którą spotkała go ogromna krytyka. Czy takie słowa powinny paść z ust szefa dyplomacji?

Monika Olejnik: - Uważam, że jest to skandaliczna wypowiedź w ustach ministra Witolda Waszczykowskiego. Przypomnę, że te niewybredne słowa, do których odnosi się szef polskiej dyplomacji, wypowiedział Radosław Sikorski, który piastował wówczas stanowisko szefa MSZ. Ale jednak nie powiedział tych słów w wystąpieniu publicznym. Ta wypowiedź padła w czasie spotkania w restauracji, gdzie została nagrana i później wypłynęła na światło dzienne w czasie afery taśmowej, za co go wówczas skrytykowałam.

- Jak określiłaby pani styl tej wypowiedzi ministra?

- Pan minister Waszczykowski wypowiada się w sposób, który odbieram jako rasistowski. Pamiętajmy o kontekście, czyli o aktualnej wizycie prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych, gdzie prawdopodobnie nasz przywódca chce się spotkać z Barackiem Obamą - oraz weźmy pod uwagę zbliżający się szczyt NATO, którego gospodarzami będziemy w Warszawie. Patrząc przez taki pryzmat, te słowa to naprawdę wstyd. One nie były dowcipne, jestem nimi oburzona! To nie uchodzi, żeby minister spraw zagranicznych używał takiego języka. Nie wiem, co to znaczy "murzyńskość". Czy minister ma na myśli kolor skóry, niewolnictwo? Czy zdaniem szefa MSZ poprzednio klęczeliśmy przed Amerykanami? Nie zauważyłam tego. Mam wrażenie, że co się pan minister odezwie, trafia jak kulą w płot.

- Faktycznie wypowiedzi ministra Waszczykowskiego bywają nierozsądne, jak np. nieszczęsne słowa o wegetarianach i rowerzystach.

- Ten język naprawdę mnie zdumiewa. Co więcej, nie przypominam sobie innego ministra spraw zagranicznych, który byłby tak kontrowersyjny, jak obecnie piastujący to stanowisko minister Waszczykowski. Mam wrażenie, że on strasznie lubi dużo mówić. I chyba też szybciej mówi, niż myśli. Minister Waszczykowski wystawia wizerunek nie sobie, tylko Polsce, rządowi premier Szydło i Jarosławowi Kaczyńskiemu.

- Czy pani zdaniem słowa, jakie wypowiada minister Waszczykowski, będą miały istotny wpływ na wizerunek naszego kraju?

- Tego nie wiem, ale z pewnością Witold Waszczykowski zachowuje się w sposób, który określiłabym mianem rubasznego.

Zobacz: Mateusz Zardzewiały: Chcemy więcej katastrof!