Opinie Super Expressu. Prof. Stanisław Gomułka: Rosja na bombie zegarowej

i

Autor: Andrzej Lange Prof. Stanisław Gomułka

Prof. Stanisław Gomułka: PiS korzysta z narzędzi wprowadzonych przez PO

2017-08-12 4:00

Rząd odniósł sukces w walce z wyłudzeniami VAT, czy to tylko kreatywna księgowość ministra Mateusza Morawieckiego?

"Super Express": - Ministerstwo Finansów chwali się rekordowymi wpływami z podatku VAT i swoimi wysiłkami, by były jeszcze większe. Nie brakuje głosów, że rzeczywiście to się akurat PiS udało. Pan też dołączy do tego grona?

Prof. Stanisław Gomułka: - Jeżeli są sukcesy, to dobrze. Chodzi tylko o sukcesy, które wynikają z wykrycia konkretnych przestępstw podatkowych i ograniczenia tego procederu, a nie np. stąd, że przedsiębiorcy nie dostają zwrotu VAT.

- Faktycznie pojawiały się głosy, że zwroty VAT nie są tak szybkie jak niegdyś i stąd te dobre wyniki. Ministerstwo mówi jednak, że przedsiębiorcy po prostu się po te zwroty nie zgłaszają.

- Mamy tu trochę za mało informacji. Jeżeli problemem są zakłócenia w przepływie środków między przedsiębiorstwami i z tego powodu nie ma zwrotów, to sukces ministra finansów jest mniejszy. Nie jest to bowiem wynik działań w obszarze walki z przestępcami, ale wprowadzenia prawa, które obrót pieniężny blokuje. Byłby to wtedy problem, który trzeba wyjaśnić.

- Są w tym wszystkim jednak rozwiązania, które są pozytywne - to choćby kwestia zwrotów za paliwo. Jednym prostym posunięciem legislacyjnym ukrócono przestępczy proceder.

- Bez wątpienia jest sporo pozytywnych działań, które powinny być podjęte i które nie szkodzą przedsiębiorcom. Natomiast inicjatywy ministra Ziobro w tym obszarze budzą duże ich niepokoje. Mówi się tam bowiem wręcz o możliwości przejmowania prywatnej własności, jeżeli powstaną podejrzenia, że firma nielegalnie zalega z niepłaceniem podatków. Decyzję mają tu podejmować urzędy skarbowe czy prokuratura, a nie sądy. To ryzyko prawne, które negatywnie wpływa na podejmowanie decyzji inwestycyjnych.

- Skoro już jesteśmy przy Ministerstwie Sprawiedliwości i jego szefie, to Zbigniew Ziobro wyraził poparcie dla powstania komisji śledczej, która zbadałaby, czemu za poprzednich rządów tak opornie szła walka z wyłudzaniem VAT. Już zdążył nazwać to aferą i trzeba to wyjaśnić. Rzeczywiście była tu jakaś afera?

- Przez szereg lat byłem doradcą kolejnych ministrów finansów i byliśmy bardzo wrażliwi na sygnały o nieprawidłowościach w tej materii. To samo zapewne dotyczyło szefów resortu finansów w okresie rządów Tuska. To zresztą za rządów PO-PSL wprowadzono szereg instrumentów, które teraz są wykorzystywane do walki z wyłudzaniem VAT. Nie jest więc tak, jak twierdzi minister Ziobro, że mieliśmy do czynienia z jakąś aferą, co sugerowałoby istnienie jakiegoś porozumienia między rządzącymi a nieuczciwymi biznesmenami. Nie można sugerować czegoś takiego bez przedstawienia jakichś dowodów. Jeśli pan minister takie dowody posiada, to jako prokurator generalny powinien wszcząć postępowanie, a nie wypowiadać się w imieniu przyszłych sądów. Przecież wprowadzenie takiej atmosfery powszechnej przestępczości tylko zaszkodzi polskiej gospodarce, bo przedsiębiorcy zaczną bać się inwestować lub po prostu uciekną z Polski.

- Nawet jeśli to nie afera, to ludzie niezbyt przychylni PiS mówią, że za czasów PO brakowało determinacji w walce z wyłudzeniami VAT.

- To zupełnie inna sprawa. Czym innym jest mówienie, że nie było dostatecznie intensywnej walki z tym zjawiskiem, a czym innym twierdzenie, że była to afera. Być może rzeczywiście determinacji tu zabrakło. Trudno mi to jednak przesądzić, ponieważ nie byłem członkiem tego rządu. Niemniej w każdej administracji nie brakuje leniwych urzędników, którzy nie podejmują niezbędnych działań. Ale twierdzenie, że nic wtedy nie zrobiono jest nieprawdą, bo wspomnieliśmy już, że podejmowano działania na rzecz walki z wyłudzeniami, a PiS obecnie korzysta z narzędzi wprowadzonych przez PO.

Zobacz: TOMASZ WALCZAK VIDEOBLOG: Antoni Macierewicz kontra Andrzej Duda

Przeczytaj też: Prof. Piotr Wawrzyk: Komisja Europejska chce obalić polski rząd

Polecamy: Sławomir Jastrzębowski: Tej opozycji to chyba trzeba zacząć doradzać