27.05 Najnowsze informacje z kraju

Kazanie z porwaniem

W Łazach doszło do incydentu podczas mszy. Mężczyźni, którzy podjechali pod kościół samochodem, zaatakowali gazem uczestnika nabożeństwa i uprowadzili jego 5-letniego syna. Parafianie utrzymują, że chodzi o sprawy rodzinne. Ojciec przekonuje policję, że za uprowadzeniem stoi matka chłopca, z którą właśnie się rozwodzi. Ksiądz podkreśla, że do porwania doszło poza murami kościoła. Nasuwa się jednak niepokojące pytanie: co jeśli porwanie dziecka nie ma związku z rozwodowym sporem? Może kidnaperzy jedynie wykorzystali sytuację? 

Babcia napadła na babcię

Mieszkankę Opola, która otworzyła okno, aby zaczerpnąć świeżego powietrza, wprost zatkało z wrażenia na widok tego, co działo się pod blokiem. Krzepka staruszka zaatakowała wchodzącą do wnętrza 94-letnią mieszkankę budynku, pobiła ją, zabrała portfel i uciekła szybciej, niż można się było po niej spodziewać. Policja, poinformowana o niecodziennym napadzie, wkrótce ustaliła, że agresywną złodziejką jest 70-letnia opolanka. Podczas zatrzymania seniorka była opanowana, ze stoickim spokojem przyjęła też informację, że za rozbój grozi jej 5 lat więzienia. 

Zobacz: Udaremniono ZAMACH bombowy w Warszawie! Zatrzymano trzy osoby