Bank pomocy "Super Expressu". Oni potrzebują Twojej pomocy!

2014-08-25 4:00

W każdy poniedziałek w Banku Pomocy zamieszczamy fragmenty listów ludzi zrozpaczonych.

W każdy poniedziałek w Banku Pomocy zamieszczamy fragmenty listów ludzi zrozpaczonych. Anonse opatrzone są numerami, na które należy powoływać się w korespondencji. Informacje można też otrzymać pod nr. tel. 22 515-91-97. Wielkopolskie (3076).

Mamy siedmioro dzieci - pięciu synów w wieku 14, 13, 12, 11 i 6 lat oraz 2 córki - 8 i 2 lata. Jeden z synów jest chorowity, pozostaje pod stałą opieką gastroenterologa. Utrzymujemy się z pensji męża i zasiłku rodzinnego wraz z dodatkami. W sumie mamy ok. 2200 zł na miesiąc. Staram się jak mogę, a i tak nam nie starcza. Brakuje nam na odzież, buty, środki czystości, pościel i żywność. A tu zbliża się rok szkolny, trzeba kupić podręczniki i przybory szkolne.

Bardzo proszę o pomoc i z góry dziękuję. Chłopcy mają 171, 167, 164, 152 i 130 cm wzrostu, nr buta - 43, 42, 41, 39, 31. Starsza córka ma 134 cm wzrostu, nr buta 32, młodsza 84 cm, nr buta 22.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki