EXPRESSEM wiadomości z kraju

Drzemka łapówkarza

Nie dość, że był pijany, to jeszcze chciał przekupić policjantów! Mowa o 50-letnim mieszkańcu Tychów, który jeździł po mieście wężykiem, a później zaparkował "pod prąd" na jednej z ulic, żeby się zdrzemnąć. Drzemkę przerwali mundurowi. Gość miał 2 promile alkoholu w organizmie. Z tarapatów chciał wybrnąć łapówką w wysokości 1000 zł. Grozi mu teraz do 10 lat więzienia.

Feralna podwózka

Dwóch mocno już pijanych 19-latków chciało szybko dojechać z Rzeszowa do domu w Jarosławiu, więc złapali okazję. Za podwózkę zaproponowali kierowcy porcję marihuany. Nie wiedzieli, że zatrzymali... nieoznakowany patrol policyjny. Teraz zajmie się nimi sąd.

Chciał wysadzić rodzinę w powietrze

W Piławie Górnej 66-letni mężczyzna od ponad roku znęcał się nad bliskimi, aż w końcu postanowił ich zabić. Pijany odkręcił butlę z gazem i dwa palniki w kuchence, a potem czekał na moment, w którym można skutecznie podłożyć ogień. Domownicy obezwładnili szaleńca i zaalarmowali policję. Teraz grozi mu pięć lat za kratkami.

Zobacz także: Pawłowicz jak Kaczyński mówi do opozycji: ZAMKNIJCIE MORDY!