Wiadomości polityczne z Polski

Komorowski krytykuje PiS

Bronisław Komorowski (62 l.) krytykuje polityków PiS, którzy mówią o sfałszowaniu wyborów. - Widzę to jako przejaw cynicznej walki politycznej. Jeżeli stawia się zarzut fałszerstwa, to trzeba umieć to udowodnić - mówił prezydent w RMF FM. Komorowski jest przeciwnikiem powtórki wyborów. - Należy szukać sposobu na uzdrowienie sytuacji, ale nie poruszając się po manowcach prawnych. Postaram się naprawić nie swój błąd poprzez nowelizację Kodeksu wyborczego - dodał.

Bieńkowska narzeka na pracę

Po tym, jak była wicepremier Elżbieta Bieńkowska (50 l.) zrezygnowała z posady w rządzie i objęła tekę unijnego komisarza w Brukseli, wydawało się, że o nowej pracy będzie mówić w samych superlatywach. Nic z tego... - W Polsce żyło mi się lepiej.(...) Administracja polska działała lepiej niż brukselska. Ta administracja bardziej przypomina mi starą, zastałą polską administrację z lat 90. niż tę, w której ja uczestniczyłam - powiedziała Bieńkowska w Radiu Zet.

Zobacz: Biedroń ćwiczy karate, żeby odganiać posłów!

Nie wpuścili mediów na rozprawę

Dziennikarze nie zostali wczoraj wpuszczeni na salę rozpraw, gdzie toczył się proces dwunastu zatrzymanych osób, które 20 listopada okupowały siedzibę Państwowej Komisji Wyborczej. Na ławie oskarżonych o naruszenie miru domowego w gmachu PKW zasiada m.in. dziennikarz TV Republika Jan Pawlicki i fotoreporter PAP Tomasz Gzell. Zostali oni zatrzymani w czasie wykonywania swoich obowiązków służbowych.

Rozłam w SLD?

Według posła SLD Tadeusza Iwińskiego (70 l.) jego partia powinna jak najszybciej wyciągnąć wnioski z nieudanych wyborów samorządowych. Sojusz dostał w sejmikach 8,8 proc. - Jesteśmy zmartwieni takim wynikiem wyborów, który jest daleki od naszych oczekiwań - mówił w TOK FM Iwiński.

Czytaj też: Tusk wyjechał do Brukseli, a Małgorzata w Polsce została sama

Duda nie zna konstytucji?

Doradca prezydenta Tomasz Nałęcz (65 l.) twierdzi, że kandydat PiS na prezydenta Polski Andrzej Duda (42 l.) nie zna konstytucji. Poszło o Państwową Komisję Wyborczą. - Pan Duda stanął pod siedzibą PKW i żądał dymisji członków Komisji. W czasie liczenia głosów! Czy to nie są odmęty szaleństwa? - pytał Nałęcz w Radiu Zet. Jego zdaniem prezydent nie ma prawa w dowolnym momencie odwoływać członków komisji. - Musiałby być wniosek trzech prezesów trybunałów - wyjaśniał Nałęcz.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail