Katastrofa na otrzęsinach w Bydgoszczy. To oni staną przed sądem!

2016-10-27 12:25

Cztery osoby usłyszały zarzuty w sprawie tragedii, do której doszło rok temu na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. Dziś do sądu ma trafić akt oskarżenia. Po wybuchu paniki na imprezie otrzęsinowej zginęło troje studentów.

Przez rok trwało śledztwo w tej sprawie. W środę prokurator sformułował akt oskarżenia, który dziś ma trafić do sądu. Cztery osoby staną przed sądem. Wśród nich jest były rektor i prorektor uczelni - grożą im 2 lata więzienia za przekroczenie uprawnień, oraz przewodnicząca samorządu studenckiego i Andrzej Z. - pracownik firmy ochroniarskiej, odpowiedzialny za bezpieczeństwo imprezy. Im z kolei grozi kara  8 lat za narażenie zdrowia i życia wielu osób. Sąd w tej sprawie będzie musiał przesłuchać 93 świadków.

Do tragicznych zdarzeń doszło w nocy z 14 na 15 października 2015 roku. Na Uniwersytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy odbywała się impreza inaugurująca działalność samorządu studenckiego. Wydarzenia rozegrały się w łączniku między dwoma budynkami, znajdującymi się na wysokości pierwszego piętra. W pewnym momencie znalazło się tam zbyt wiele osób, które chciały przedostać się z jednej sali do drugiej. Wybuchła panika, bo zaczęło tam brakować tlenu. 24-letnia Paulina zginęła stratowana na miejscu tragedii, 19-letni Paweł zmarł w szpitalu, a kilka dni później zmarła 20-letnia studentka.

Zobacz: 19-letni student zginął na imprezie Bydgoszczy. Rodzina przekazała jego organy szpitalowi

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki