Katowice. Pacjent na dopalaczach zaatakował ratowników

2015-07-11 18:10

Agresywny pacjent zaatakował ratowników próbujących mu pomóc. Mężczyzna był prawdopodobnie pod wpływem tak zwanych dopalaczy. Katowicki sanitariusz ma podbite oko, a pielęgniarka straciła jeden z zębów.

W sobotę tuż przed 14 doszło do niecodziennego wydarzenia. Ratownicy z Katowickiego Pogotowia Ratunkowego dostali wezwanie do mężczyzny znajdującego się pod wpływem dopalaczy. - Dostaliśmy wezwanie do człowieka znajdującego się pod wpływem dopalaczy. Zespół specjalistyczny pojechał w asyście policji. W karetce pacjent był skuty, pilnował go policjant. Mimo to pacjent kopnął lekarza i pielęgniarkę - informuje dyrektor Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego w Katowicach, Artur Borowicz. Mimo tego, że mężczyzna był unieruchomiony przez kajdanki i pasy, zdołał się wyzwolić i pobić ratownika i pielęgniarkę. - Zostałem kopnięty w okolice oka - żali się dr Janusz Górski. Mimo odniesionych obrażeń, ratownicy pojechali na kolejne wezwanie. Agresywny pacjent został zawieziony przez policjantów na izbę przyjęć, gdzie jest diagnozowany.

Zobacz: Bestie z Rakowisk wkrótce przed sądem

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki