Krzysztof Rutkowski

i

Autor: archiwum se.pl

KRZYSZTOF RUTKOWSKI BLOG: Waśniewska poszła do prokuratury, żeby odwrócić uwagę od wariografu

2012-04-10 20:42

Kiedy czytam w internecie, że Katarzyna Waśniewska poszła do prokuratury i tam miała obciążać Krzysztofa Rutkowskiego, to bynajmniej się tego nie boję. Jej zeznania będą stronnicze i mało wiarygodne. Gdyby nie miała nic do ukrycia, przebadałaby się wariografem, z otwartą przyłbicą. Ale uciekła. Idąc do prokuratury, chciała odwrócić od tego uwagę.

Waśniewska ma prawo iść do prokuratury. Jest po drugiej stronie. Przecież w jej mniemaniu jej wina nie byłaby ujawniona, gdyby nie ja. Może policja wciąż szukałaby zwłok Madzi.

Myślała, że jeśli mieszka w moim mieszkaniu, to może czuć się bezpieczna. Ale mnie ta sprawa wciąż nurtowała, dlatego namawiałem ja i jej męża Bartka na badanie wariografem. W ostatecznym przekonaniu ich pomógł ojczym Bartka.

Dla mnie kompletnie straciła twarz, gdy uciekła przed badaniem wariografem. Cóż: ja jej nie odpuszczałem, a ona stchórzyła.

W piątek 13. kwietnia jest wizja lokalna na miejscu zdarzenia. Wiem, że będzie na niej Bartek, który jest w tej chwili na Śląsku i z którym mam kontakt. Nie wiem czy Waśniewska też tam będzie. Ma prawo odmówić w niej udziału.

Co się dalej z nią stanie? Myślę, że może znaleźć się za kratkami. Swoją ucieczką udowodniła, że nie ma czystego sumienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki