Kujawsko-pomorskie. Zginął w wypadku tak jak ojciec

2016-07-02 7:50

Dawid W. (+22 l.) kochał samochody i motory. Ale na drodze nie był szaleńcem, wręcz odwrotnie. Cztery lata temu w wypadku zginął jego ojciec Marek W. (+40 l.), od tego czasu Dawid jeździł ostrożnie i z rozwagą. Niestety... Kierowany przez niego motocykl uderzył w koparkę-ładowarkę. Według wstępnych ustaleń winę za śmierć 22-latka może ponosić operator maszyny.

Trasa między Toruniem a Bydgoszczą jest remontowana. Na wielu odcinkach są utrudnienia, pracują robotnicy drogowi. Tak też było w pobliżu Złej Wsi Wielkiej. Dawid jechał na motocyklu w kierunku Bydgoszczy. Z przeciwnej strony posuwała się koparka-ładowarka, którą prowadził Marek Z. (39 l.).

- Doszło do tragicznego w skutkach zdarzenia. 22-letni kierowca motocykla marki Yamaha uderzył w łyżkę koparki-ładowarki wypełnioną ziemią. 39-letni operator maszyny jadący od strony Bydgoszczy wykonywał w tym momencie manewr skrętu w lewo. Mimo pomocy udzielonej przez Powietrzne Pogotowie Ratunkowe motocyklista zmarł na miejscu. Sprawę wyjaśniają śledczy z Wydziału Kryminalnego Komendy Miejskiej Policji w Toruniu - informuje podinsp. Wioletta Dąbrowska, rzecznik prasowy toruńskiej policji.

Nie wiadomo, jak długo śledczy będą wyjaśniać okoliczności wypadku. Na pewno w tej sprawie zostaną powołani biegli, których ustalenia ostatecznie wskażą winnego tragedii. Na razie wszystko wskazuje, że doprowadził do niej operator koparki.

Zobacz także: Spędził kilkanaście godzin w zbiorniku gazowym

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki