Merkel nie chciałaby zostać prezydentem Europy

Uderza mnie, jak najważniejsi polscy politycy traktują swoje państwo. Jak na podobną propozycję zareagowałaby Angela Merkel lub François Hollande? Jaka byłaby ich odpowiedź? Przypuszczalnie roześmieliby się, że to niepoważne, bo mają swoją odpowiedzialność krajową.

Premier Tusk powinien pełnić swoją funkcję jeszcze rok aż do wyborów. Zostawił premierostwo Polski, kiedy dano mu świetnie płatne stanowisko, które jest wyłącznie reprezentacyjne i którego znaczenie jest bliskie zeru. Zostawił najważniejszy urząd w Polsce dla prestiżu unijnego. To nie świadczy dobrze o polskich politykach sprawujących władzę.

Ten wybór powinien pogrążyć Platformę i jej lidera, ale paradoksalnie będzie inaczej, biorąc pod uwagę polskie kompleksy. Będzie się mówić, że bardzo doceniają naszego premiera w Europie, że dają mu najważniejszą funkcję w Europie. Przez jakiś czas to będzie miało pozytywny wpływ na notowania PO. Charakterystyczne jest, że w języku dominujących mediów wrócił termin "prezydent Europy". A przecież jego nikt nie używa, on jest groteskowy.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zobacz: Kasia Tusk przeżywała sukces taty i zbiera gratulacje na Facebooku